Polska czwarta w Pucharze Narodów, Norwegia wróciła na pierwsze miejsce

WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu od lewej w górnym rzędzie: Johann Andre Forfang i Daniel Andre Tande. Od lewej na dole Anders Fannemel i Robert Johansson
WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu od lewej w górnym rzędzie: Johann Andre Forfang i Daniel Andre Tande. Od lewej na dole Anders Fannemel i Robert Johansson

Norwegowie wygrali drużynowy konkurs Pucharu Świata 2017/2018 w Kuusamo i awansowali na pierwsze miejsce w Pucharze Narodów. Prowadzący po zawodach w Wiśle Polacy spadli na czwartą pozycję.

W tym artykule dowiesz się o:

Dla podopiecznych Alexandra Stoeckla to czwarte z rzędu zwycięstwo w drużynowym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich. Robert Johansson, Anders Fannemel, Daniel Andre Tande oraz Johann Andre Forfang triumfowali również w poprzednią sobotę - podczas inauguracji sezonu 2017/2018 w Wiśle. Dzień później, po konkursie indywidualnym, Norwegów w Pucharze Narodów wyprzedzili Polacy.

W Kuusamo z powodu dyskwalifikacji Piotra Żyły Biało-Czerwoni nie stanęli tym razem na podium, ale zakwalifikowali się do drugiej serii. Szósta lokata dała im 150 punktów do klasyfikacji łącznej Pucharu Narodów.

Z czwartego miejsca na drugie awansowali Niemcy. Z kolei Austriacy utrzymali trzecią pozycję. Sklasyfikowanych jest dziewięć reprezentacji. W trzech dotychczasowych konkursach punktów nie zdobyli między innymi Czesi, a także Włosi.

MiejsceKrajPunkty
1. Norwegia 909
2. Niemcy 765
3. Austria 729
4. Polska 690
5. Japonia 607
6. Słowenia 371
7. Szwajcaria 200
8. Rosja 100
9. Finlandia 3

ZOBACZ WIDEO: 9-letni Polak podbija świat skoków narciarskich. W Europie nie ma sobie równych!

Komentarze (8)
avatar
Dariusz Gromowski
3.12.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Sram na norwegów ci oszuści jadą na dopalaczach od dawna 
Krystyna Chryplewicz
26.11.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak będą oszukiwać to zdobędą.Sedziowie powinni przyglądać się też zawodnikowi ba desce. 
avatar
krytyk65
26.11.2017
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Dlaczego nikt z ekipy skoczków po konkursie nie złożył protestu, po co tam pojechał Adam Małysz, tylko przed kamerami potrafi się mądrzyć. 
avatar
Andrzej Madaliński
26.11.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Brak profersjonalistów w prowadzenie skoczków, względem przygotowania sprzętu, to gdzie idzie kasa przeznaczana na skoczków reprezentacji Polski, skoro zawodnik nie spełnia warunków aby oddać s Czytaj całość
avatar
Sweet Bobby
25.11.2017
Zgłoś do moderacji
9
0
Odpowiedz
WIELKI SKANDAL SKORO ŻYŁĘ ZDYSKWALIFIKOWANO A PO 40 minutach TEN SAM KOMBINEZON BYŁ OK TO KOMPROMITACJA TEGO "ZNAWCY Z FISU" A DLACZEGO NIE ZDYSKWALIFIKOWANO TANDE GDY PRZED SKOKIEM NACIĄGAŁ KO Czytaj całość