Polacy chcą się zrewanżować za Kuusamo. W Titisee-Neustadt wystąpi złota czwórka

WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Kamil Stoch
WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Kamil Stoch

Czwarty weekend Pucharu Świata w bieżącym sezonie przyniesie już trzeci konkurs drużynowy. Dla Polaków ma być on swoistym rewanżem za poprzednie zawody tego rodzaju, które odbyły się w Kuusamo.

Fińska miejscowość nigdy nie była szczęśliwa dla naszych reprezentantów. Tegoroczny konkurs drużynowy polscy kibice zapamiętają na długo - już na początek straciliśmy szanse na sukces, gdyż w kontrowersyjnych okolicznościach zdyskwalifikowany został Piotr Żyła. Heroiczny pościg za rywalami zakończył się względnym sukcesem, gdyż Polacy awansowali do drugiej serii, jednak o dobrym miejscu nie było już mowy. Nieregulaminowy strój Żyły w finałowej kolejce uznano już za dobry...

W Titisee-Neustadt nasz zespół stanie przed szansą powetowania sobie niepowodzenia z Kuusamo. Nie ulega wątpliwości, że w Niemczech Polacy zwykle radzili sobie lepiej niż w Finlandii - Kamil Stoch przyznaje wprost, że lubi tamtejszy obiekt, na którym już indywidualnie wygrywał.

Stefan Horngacher tradycyjnie nie zdecydował się na żadne zmiany kadrowe w polskim zespole. Jak zwykle w składzie na konkurs drużynowy znaleźli się więc Stoch, Żyła, a także Maciej Kot i Dawid Kubacki. Trener kadry konsekwentnie stawia na sprawdzony zespół zdając sobie sprawę z tego, że ewentualna zmiana, choćby jednorazowa, zaburzyłaby poczucie jedności grupy, która docelowo ma wystąpić na igrzyskach w Pjongczangu.

W Titisee-Neustadt Polaków stać na podium, ale o wygraną będzie bardzo trudno. Faworytami numer jeden wydają się być gospodarze - Niemcy nie dość że są w doskonałej formie, to jeszcze wystartują u siebie i będą mieli dodatkowy przywilej lepszej znajomości obiektu. Sporo do powiedzenia powinni mieć również Norwegowie. My o trzecie miejsce powalczymy zapewne z Austriakami. Łącznie na starcie stanie jedenaście reprezentacji.

Z powodu złej pogody w piątek nie udało się rozegrać kwalifikacji do niedzielnych zawodów indywidualnych. W tej sytuacji w sobotę zamiast serii próbnej przed konkursem drużynowym odbędą się właśnie zaległe eliminacje.

Program sobotnich zawodów w Titisee-Neustadt:
14:30 - kwalifikacje do niedzielnych zawodów indywidualnych
16:00 - konkurs drużynowy

ZOBACZ WIDEO: Dziennikarze WP SportoweFakty: Rosjanie absolutnie zasłużyli na wyrzucenie z igrzysk

Komentarze (1)
avatar
ZLOTOUSTY
9.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Polacy w glupich gadkach sa misrzami swiata w kazdej sportowej konkurencji. Samymi checiami pieklo drukowane. A u Nas jakis Kubica cos komus kiedys chce udowadniac, jakas moja byla ulubienica J Czytaj całość