66. TCS: świetna informacja dla Polski. To zasługa utalentowanego juniora

Szymon Łożyński 17 Grudnia 2017, 11:17

Getty Images / Matthias Hangst / Kamil Stoch w locie

• PK w Kuusamo: tym razem Tomasz Pilch poza podium. Triumf Słoweńca

Po tych konkursach na drugą część cykli ustala się nowe kwoty startowe. W Pucharze Świata drugi period będzie obejmował 66. Turniej Czterech Skoczni, a więc zawody w Oberstdorfie, Garmisch-Partenkirchen, Innsbrucku i Bischofshofen.

Podstawowa kwota startowa w Pucharze Świata, dla najmocniejszych nacji w tym Polski, to sześciu skoczków. Trzy reprezentacje otrzymują jednak po jednym dodatkowym miejscu za dobre wyniki skoczków w Pucharze Kontynentalnym. W 66. Turnieju Czterech Skoczni z tego przywileju będą mogli skorzystać Biało-Czerwoni, Słoweńcy i Niemcy. Skoczkowie z tych trzech krajów byli najlepszymi w pierwszej części Pucharu Kontynentalnego.

Oczywiście powiększenie kwoty startowej do 7 skoczków Polsce wywalczył Tomasz Pilch. Siostrzeniec Adama Małysza od początku bieżącego sezonu zachwyca świat skoków w drugiej lidze. W czterech konkursach cyklu zawsze był w czołowej dziesiątce, a dwa z tych konkursów wygrał. Tym samym jest również liderem Pucharu Kontynentalnego.

Czy za swoją świetną pracę Pilch otrzyma nagrodę w postaci powołania na 66. TCS? Jest za wcześnie, by odpowiedzieć na takie pytanie, ale wydaje się, że dla tego młodego zawodnika niemiecko-austriacki turniej jest zbyt wymagającą imprezą. 17-latek powinien na razie skupić się na Pucharze Kontynentalnym i przygotowaniach do przyszłorocznych MŚ juniorów.

Obszerne relacje z 66. Turnieju Czterech Skoczni na WP SportoweFakty. Zmagania rozpoczną się już w piątek 29 grudnia od kwalifikacji w Oberstdorfie.

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)