PK w Kuusamo: tym razem Tomasz Pilch poza podium. Triumf Słoweńca

Newspix / Łukasz Krajewski / Na zdjęciu: Tomasz Pilch
Newspix / Łukasz Krajewski / Na zdjęciu: Tomasz Pilch

W Kuusamo czwarty konkurs Pucharu Kontynentalnego w skokach wygrał Słoweniec Jurij Tepes. Tomasz Pilch, zwycięzca sobotnich zawodów, tym razem zakończył zmagania na 7. miejscu, ale na pochwałę zasługuje jego skok z finału (143 metry).

Po sobotnim zwycięstwie, już drugim w tym sezonie Pucharu Kontynentalnego, kibice liczyli, że Tomasz Pilch również w niedzielę powalczy o najlepszą trójkę czwartego indywidualnego konkursu cyklu. Tak się jednak nie stało, ale zabrakło niewiele.

Przesądziła o tym pierwsza seria, w której lider Pucharu Kontynentalnego uzyskał 124 metry, co dało mu 18. pozycję, ze stratą ponad 24 punktów do prowadzącego Jurija Tepesa.

W finale siostrzeniec Adama Małysza potwierdził jednak, że ma wielkie możliwości. Skok na 143. metr pozwolił mu awansować aż o 11 lokat; z 18. na 7. pozycję. Co więcej, w drugiej serii Polak uzyskał najwyższą notę, a do podium ostatecznie zabrakło mu tylko 6,5 punktu.

Triumfował lider na półmetku zawodów Jurij Tepes, który oddał dwa równe i dalekie skoki (135 oraz 135,5 metra). Ze stratą zaledwie 1,2 punktu do zwycięzcy zmagania na 2. miejscu zakończył kolejny Słoweniec Ziga Jelar. Podium uzupełnił Norweg Joachim Hauer.

ZOBACZ WIDEO Gol Zielińskiego i pewna wygrana Napoli. Zobacz skrót meczu z Torino [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Zajmując 7. lokatę w niedzielnej rywalizacji Pilch po raz czwarty z rzędu zakończył zmagania Pucharu Kontynentalnego w czołowej dziesiątce. Oczywiście z Kuusamo Polak wyjeżdża jako lider cyklu, z przewagą 48 punktów nad drugim Słoweńcem Jelarem.

Z Biało-Czerwonych, oprócz Plicha, do finałowej serii awansował Paweł Wąsek. Po pierwszej serii zajmował wysoką 13. lokatę, ale po drugiej próbie na 124,5 metra spadł na 18. miejsce. Aleksander Zniszczoł, który w sobotę zapunktował, i Bartosz Czyż zakończyli niedzielne zmagania po pierwszej serii.

Kolejne dwa konkursy Pucharu Kontynentalnego 2017/2018 zostaną rozegrane w Engelbergu. Tradycyjnie skoczkowie będą rywalizować w Szwajcarii tuż po świętach Bożego Narodzenia w dniach 27-28 grudnia.

Wyniki niedzielnego konkursu Pucharu Kontynentalnego w Kuusamo:

miejscezawodnikkrajodległościłączna nota
1. Jurij Tepes Słowenia 135/135,5 269,1
2. Ziga Jelar Słowenia 138/138,5 267,9
3. Joachim Hauer Norwegia 129,5/142 258,6
4. Markus Schiffner Austria 132,5/132,5 257
5. Cestmir Kozisek Czechy 129/140,5 253,6
6. Florian Altenburger Austria 131,5/134,5 253
7. Tomasz Pilch Polska 124/143 252,1
18. Paweł Wąsek Polska 136,5/124,5 225,3
39. Aleksander Zniszczoł Polska 115 96,2
43. Bartosz Czyż Polska 116 89,2


Klasyfikacja Pucharu Kontynentalnego po niedzielnym konkursie w Kuusamo:

miejscezawodnikkrajpunkty
1. Tomasz Pilch Polska 272
2. Ziga Jelar Słowenia 224
3. Nejc Dezman Słowenia 177
4. Andreas Wank Niemcy 172
5. Philipp Achenwald Austria 166
6. Jurij Tepes Słowenia 150
30. Klemens Murańka Polska 19
30. Paweł Wąsek Polska 19
36. Aleksander Zniszczoł Polska 12
47. Przemysław Kantyka Polska 2
Komentarze (5)
avatar
Bogdan Wójcik
17.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dla mnie kompromitacją są odległe miejsca "nadziei" Klemensa Murańki i uczestnika GP Zniszczoła. Gdzieś chęć do ciężkiej pracy im uleciała. 
avatar
yes
17.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czytam powyżej ważną wiadomość: "W finale siostrzeniec Adama Małysza potwierdził jednak, że ma wielkie możliwości". Powtarzam, że zawodnik Tomasz Pilch skacze na swoich nartach i nogach a nie n Czytaj całość
avatar
jotwu
17.12.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
prosiłem;nie piszcie siostrzeniec Małysza.On ma imię i nazwisko,a Małysz nie ma nic do tego.Dojdzie do tego,że wszyscy będą go nazywali "siostrzeniec".Promujcie zdolnego skoczka jako Plich a ni Czytaj całość
avatar
Lovuś
17.12.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nie wyobrażam sobie sytuacji, że Tomek po wywalczeniu dla Polski 7 miejsca nie pojedzie na TCS.
Rewelacja początku tego sezonu. Brawo Tomek za te 2 weekendy ! 
avatar
Nyctereutes
17.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Widać, że to nie przypadek, iż młody daleko skacze. Ja bym się nie zastanawiał i dałbym mu szansę w PŚ, bo jest w gazie i widać, że skoki go cieszą. Ale znając sposób myślenia Tajnerów, to szyk Czytaj całość