PŚ w Bad Mitterndorf: Andreas Stjernen liderem po 1. serii. Kamil Stoch 23.

Getty Images / Stanko Gruden / Na zdjęciu: Andreas Stjernen
Getty Images / Stanko Gruden / Na zdjęciu: Andreas Stjernen

Andreas Stjernen prowadzi po pierwszej serii konkursu Pucharu Świata 2017/2018 w Tauplitz/Bad Mitterndorf. Do drugiej rundy zakwalifikowało się czterech Polaków.

Konkurs rozpoczęto z dziewiętnastej belki. Po skokach dwunastu zawodników podwyższono rozbieg o jeden stopień. Najdalej wylądował Andreas Stjernen. Norwegowi zmierzono 229 metrów. Urodzony w 1988 roku skoczek daleko latał już w piątek. Zdobył najwięcej punktów podczas pierwszego treningu. Natomiast w kwalifikacjach był drugi. Norwegowie wygrali aż cztery z pięciu dotychczasowych serii podczas Pucharu Świata w 2018 roku na obiekcie Kulm.

Najwyżej z Polaków w pierwszej rundzie konkursu został sklasyfikowany Piotr Żyła, który zajął czternastą lokatę. Z siedemnastym wynikiem do następnej części rywalizacji awansował Stefan Hula.

Kamil Stoch miał 23. wynik. Tuż przed triumfatorem 66. Turnieju Czterech Skoczni znalazł się Maciej Kot. Po raz pierwszy do drugiej serii konkursu Pucharu Świata 2017/2018 nie zakwalifikował się Dawid Kubacki. Odpadł też Junshiro Kobayashi. Pierwsze punkty sezonu Pucharu Świata 2017/2018 zdobyli Cestmir Kozisek oraz Władimir Zografski.

Występujący tuż przed Stochem Andreas Wellinger uzyskał dziewiętnasty rezultat. Początek drugiej rundy zaplanowano na 15:23.

MiejsceZawodnikKrajMetryPunkty
1. Andreas Stjernen Norwegia 229 205,6
2. Simon Ammann Szwajcaria 218 199,4
3. Peter Prevc Słowenia 219 198,3
4. Jernej Damjan Słowenia 218,5 195,4
5. Clemens Aigner Austria 215,5 193,1
6. Robert Johansson Norwegia 211,5 190,8
14. Piotr Żyła Polska 210,5 183
17. Stefan Hula Polska 208 179,8
22. Maciej Kot Polska 196 167,8
23. Kamil Stoch Polska 193,5 164,6
33. Dawid Kubacki Polska 187 156,6
37. Jakub Wolny Polska 175,5 144,6

ZOBACZ WIDEO Ammann groźnym rywalem Stocha w Pjongczang? "Nie wolno skreślać go z powodu wieku"
[color=#000000]

[/color]

Źródło artykułu: