Po pierwszej serii Krzysztof Leja zajmował 22. miejsce. W następnej rundzie zawodnik, który nie trenuje w polskiej kadrze, wylądował na 141. metrze (najdłuższa odległość konkursu) i awansował na czwartą pozycję. Zwyciężył Maximilian Steiner. Austriak prowadził już po pierwszej części rywalizacji, w której skoczył 140 metrów. W drugiej odsłonie miał szósty wynik - wystarczający do utrzymania przodownictwa. Na drugim stopniu podium stanął Stefan Huber. Z kolei trzecią lokatę zajął Markus Rupitsch - zdobył o 1,3 punktu więcej niż Leja.
Na szóstej pozycji został sklasyfikowany Bartosz Czyż. W drugiej serii wzięli też udział: 16. w konkursie Paweł Wąsek, 21. Andrzej Stękała i 29. Krzysztof Biegun. 34. był Krzysztof Miętus, 37. Damian Skupień, 38. Stanisław Biela, 41. Kacper Juroszek, 42. Karol Niemczyk, 44. Szymon Pawłowski, 45. Łukasz Bukowski, 47. Dawid Jarząbek, 49. Kacper Stosel, 51. Łukasz Rutkowski, 60. Artur Kukuła, 63. Szymon Jojko, 65. Jakub Chowaniec, 66. Mateusz Gruszka, a 67. Krzysztof Kieta.
Skakało 67 zawodników. Wszyscy startowali z osiemnastej belki. Zawody przeprowadzono na zmodernizowanej Wielkiej Krokwi im. Stanisława Marusarza, której punkt konstrukcyjny wynosi obecnie 125 metrów, a rozmiar skoczni to 140 metrów. Funkcję kierownika konkursu pełnił Jan Kowal. Skoki oceniali: Marek Siderek, Edward Przybyła, Lech Pochwała, Jerzy Pilch i Kazimierz Bafia.
Początek niedzielnego konkursu cyklu FIS Cup w Zakopanem zaplanowano na 10:30.
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Metry | Punkty |
---|---|---|---|---|
1. | Maximilian Steiner | Austria | 140/137 | 279,1 |
2. | Stefan Huber | Austria | 138,5/137 | 277,9 |
3. | Markus Rupitsch | Austria | 129,5/138,5 | 261,9 |
4. | Krzysztof Leja | Polska | 127,5/141 | 260,3 |
5. | Andraz Pograjc | Słowenia | 137,5/130 | 258,5 |
6. | Bartosz Czyż | Polska | 126,5/138 | 254,6 |
16. | Paweł Wąsek | Polska | 133,5/124 | 242 |
21. | Andrzej Stękała | Polska | 130,5/126,5 | 239,1 |
29. | Krzysztof Biegun | Polska | 125/125 | 225,5 |
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 78. Niebywały wyczyn polskiego narciarza. "Sam się dziwię, że to zrobiłem"
Biela :( Szkoda chłopaka. Awans do drugiej serii w FIS Cupie to wręcz obowiązek dla niego.
Dobrze, że Biegun i Stękała w drugiej ser Czytaj całość