W czwartek na Heini-Klopfer-Skiflugschanze (HS235) przeprowadzono tylko jedną serię treningową. W niej najlepszy okazał się Daniel Andre Tande, a tuż za nim sklasyfikowano Kamila Stocha.
Później na mamucie w Oberstdorfie wiatr znacznie przybrał na sile i o skakaniu nie było już mowy. Drugi trening przerwano i ostatecznie odwołano po skokach 3 zawodników. Następnie rozpoczął się festiwal przekładania rozpoczęcia kwalifikacji. Najpierw ich początek przesunięto z 16:00 na 16:30. Później start eliminacji wyznaczono na 16:45.
Dłużej jury i organizatorzy nie trzymali zawodników, trenerów i kibiców w niepewności. Około 16:40 podjęto decyzję, że kwalifikacje zostały przełożone na piątek na godzinę 14:30 (zamiast serii próbnej). Wystartuje w nich 48 skoczków, w tym 4 Biało-Czerwonych (oprócz Stocha Dawid Kubacki, Piotr Żyła i Stefan Hula).
Po treningu Stefan Horngacher, szkoleniowiec Polaków, musiał skreślić nazwisko jednego swojego podopiecznego. Ostatecznie Austriak zdecydował, że w składzie Biało-Czerwonych na eliminacje zabraknie Macieja Kota, który był najsłabszym z naszych reprezentantów w serii próbnej.
Plan piątkowej rywalizacji w Oberstdorfie (relacja na żywo na WP SportoweFakty):
14:30 - przełożone kwalifikacje
16:00 - pierwsza seria konkursowa
ZOBACZ WIDEO: Snowboardzista z Polski spędził w śpiączce 9 dni. "To bardzo duże zagrożenie"