67. TCS. Adam Małysz o konkursie w Ga-Pa: Były biało-czerwone petardy na Nowy Rok

Michał Jankowski 01 Stycznia 2019, 19:54

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Adam Małysz

• 67. TCS w Ga-Pa: takiego Kubackiego chcemy oglądać. Oceny Polaków po konkursie

Po raz kolejny zwycięstwo odniósł niezawodny w tym sezonie Kobayashi. - Kobayashi zmierza chyba po wygraną w Turnieju Czterech Skoczni. Ciężko będzie mu zagrozić, choć Japończyk nie jest niepokonany. My mamy aktualnie trzech reprezentantów zdolnych do walki o zwycięstwa w konkursach - napisał Małysz.

We wtorkowych zawodach z Polaków najbardziej rozczarował Piotr Żyła, który dotychczas był w rewelacyjnej formie, ale Małysz nie obawia się o jego dalsze występy. Docenił on również postawę innych polskich skoczków. - Klasę pokazał w drugiej serii Kamil Stoch, który zaliczył potężny awans z 16. na 6. miejsce. Piotrek Żyła miał gorszy dzień, ale nie sądzę, by zgubił nagle formę. A dodatkowo błysnął jeszcze Kuba Wolny, który popisał się świetnym skokiem w pierwszej serii. Było więc trochę biało-czerwonych petard na Nowy Rok, choć te najmocniejsze fajerwerki jeszcze czekają - zakończył optymistycznie Małysz.

W klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni Kubacki traci do Eisenbichlera 20,6 pkt, a do Kobayashiego 22,9. Kamil Stoch jest szósty, a Piotr Żyła ósmy. Kolejny konkurs odbędzie się w piątek w Innsbrucku.