4 
Skocznia w Kuusamo nie jest zbyt szczęśliwa dla reprezentantów Polski. Do tej pory żaden z nich nigdy nie wygrał konkursu rozgrywanego na Rukatunturi (WIĘCEJ). Sobotni konkurs zwiastuje, że w tym sezonie raczej to się nie zmieni. Podopieczni Michala Doleżala nie mogą być do końca zadowoleni ze swojego występu. Żaden z Polaków nie znalazł się w pierwszej "10" rywalizacji, a to należy do rzadkości.
- Ze swoich skoków mogę być w dużej mierze zadowolony, były solidne. Jednak czegoś mi w nich jeszcze brakuje, nie są tymi, które dają mi pełną radość. Wiem, że mogłyby być lepsze i coś mi w nich umyka tylko nie umiem tego sprecyzować - mówił w sobotę Kamil Stoch w rozmowie z serwisem skijumping.pl (WIĘCEJ).
Trener Doleżal nie ma wątpliwości, że jego skoczków stać na znacznie więcej. W sobotę znów podkreślił, że w przedsezonowych treningach spisywali się oni zdecydowanie lepiej. W skokach narciarskich trudno o dużą poprawę z dnia na dzień. Do pozytywów można zaliczyć jednak to, że w sobotę sześciu Polaków zdobyło punkty Pucharu Świata.
ZOBACZ WIDEO Skoki narciarskie. Apoloniusz Tajner chce nowego skoczka w rodzinie. "Za pięć lat zaczniemy próby"
W niedzielę faworytami do wygranej z pewnością będą Norwedzy. Robert Johansson, Marius Lindvik, Johann Andre Forfang i Daniel Andre Tande prezentują się w Finlandii doskonale. Co prawda w pierwszym konkursie trzech pierwszych zostało zdyskwalifikowanych za nieprzepisowy kombinezon, ale gdyby nie taki obrót spraw, wszyscy trzeciej walczyliby o podium (WIĘCEJ). Niepowodzenie kolegów powetował za to Tande, który zwyciężył już drugi konkurs PŚ i umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej.
Co równie ważne, w sobotę konkurs w Ruce został przeprowadzony bez przeszkód, a to w przeszłości należało do rzadkości. Prognozy na niedzielę również są optymistyczne, więc i tym razem organizatorzy nie powinni mieć żadnych problemów z płynnym prowadzeniem zmagań.
O 14:45 rozpoczną się kwalifikacje do zawodów, a pierwsza seria wystartuje o godzinie 16:30. Relacja z obu tych wydarzeń dostępna będzie w serwisie WP SportoweFakty.
Czy w niedzielę reprezentanci Polski spiszą się lepiej niż w sobotę? 
