Sobotnie kwalifikacje na Schattenberschanze wygrał Stefan Kraft przed Junshiro Kobayashim i Stephanem Leyhe. Najlepszy z Polaków był Żyła, któremu skok na odległość 131 metrów dał 9. pozycję. Wcześniej 32-letni Wiślanin bardzo solidnie prezentował się na treningach, w których zajął 9. i 5. miejsce.
W rozmowie po zawodach reporter Eurosportu Kacper Merk jak zwykle musiał mocno ciągnąć Żyłę za język, by wydobyć z niego choć kilka zdań. - Moje skoki były zadowalające, fajnie się skakało. Jest forma. I sportowa i mentalna, a to najważniejsze - powiedział mistrz świata w drużynie z Lahti z 2017 roku. - Chcę pokazać co potrafię i zobaczymy, co to da - dodał.
Kubacki w sobotę skakał nierówno. W treningach był 31. i 2., a w kwalifikacjach 13. O tej trzeciej próbie powiedział, że była spóźniona i nie jest z tego zadowolony. - W ogólnym rozrachunku było jednak ok - dodał.
ZOBACZ WIDEO Skoki narciarskie. Apoloniusz Tajner chce nowego skoczka w rodzinie. "Za pięć lat zaczniemy próby"
Złoty medalista tegorocznych mistrzostw świata w Seefeld na normalnej skoczni stwierdził, że jego plan na Turniej Czterech Skoczni to po prostu dobre skoki.- to jest coś, co mnie interesuje, co pozwoli mi skończyć turniej na fajnym miejscu i być zadowolonym po tych 10 dniach - podkreślił.
Czytaj także:
68. TCS. Kamil Stoch po kwalifikacjach: To był dla mnie udany dzień
68. TCS w Oberstdorfie: znamy rywali Biało-Czerwonych w pierwszej serii. Będzie polski pojedynek
Charakterystycznym elementem turnieju jest rywalizacja skoczków w pierwszej serii w systemie KO - w parach, z których do drugiej serii przechodzi ten, kto uzyska lepszą notę. Żyła zmierzy się w niedzielę z Norwegiem Andersem Haare, Kubacki z renomowanym, choć znajdującym się w słabej formie Austriakiem Michaelem Hayboeckiem.
Czy nasi zawodnicy interesują się tym, z kim przyjdzie im rywalizować w konkursie? - Przeważnie już na skoczni dowiadujemy się, z kim skaczemy. Z czystej ciekawości to sprawdzamy. Nie jest to jednak boks, nie walczymy fizycznie, bezpośrednio, tylko skokami. Trzeba oddać najlepszy skok, na jaki nas stać i tyle - wyjaśnił Kubacki.
Z kolei Żyła powiedział, że jego zupełnie nie interesuje kto jest jego przeciwnikiem. - No chyba, że skakałbym w parze z Maćkiem Kotem, wtedy byłoby inaczej - zaznaczył z uśmiechem skoczek z Wisły.
Konkurs w Oberstdorfie rozpocznie się w niedzielę o godzinie 17:30. Zobaczymy w nim sześciu reprezentantów Polski - poza Żyłą i Kubackim także Kamila Stocha, Macieja Kota, Stefana Hulę i Jakuba Wolnego.