Trzykrotny mistrz olimpijski, dwukrotny mistrz świata i dwukrotny zdobywca Pucharu Świata - to tylko część najważniejszych trofeów Kamila Stocha, który nie zamierza jeszcze kończyć kariery (więcej TUTAJ).
Legendarny niemiecki skoczek, Jens Weissflog, właśnie Polaka umieścił w gronie swoich ulubionych skoczków. Obok Stocha wymienił jeszcze czterokrotnego mistrza olimpijskiego, Simona Ammanna.
- Dwie postaci, które szczególnie cenię (...) Stoch też miewał takie momenty, jak choćby Wielki Szlem w Turnieju Czterech Skoczni, ale z jego kariery przemawia przede wszystkim konsekwencja i solidność. To jest dekada budowania sobie pomnika, zresztą myślę, że prędzej czy później taki mu w Polsce postawicie - przekonuje Niemiec w rozmowie z "Faktem".
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Szalenie trudna sytuacja w światowym sporcie. "Nie ma rozgrywek, nie ma kibiców, nie ma pieniędzy"
Co ciekawe, Weissfloga i Stocha łączy też dorobek medalowy z igrzysk olimpijskich. Obaj mają po cztery medale, w tym trzy złote. Niemiec wygrywał indywidualnie w Sarajewie w 1984 r., a także dwukrotnie z drużyną w Lillehammer 10 lat później. Do tego w Sarajewie sięgnął po srebro.
W historii skoków jeszcze tylko trzech zawodników zdobyło minimum trzy złote medale na igrzyskach olimpijskich - Matti Nykaenen i Ammann mają po cztery triumfy, a Thomas Morgenstern trzy.
Czytaj też: Skoki narciarskie. Raw Air 2020. Kamil Stoch czeka na nagrody za zwycięstwo