Skoczkowie narciarscy z całego świata rywalizują w internetowym wyzwaniu "Can Challenge 3.0". Zabawę zapoczątkował Gregor Schlierenzauer. Austriak przeskoczył poprzeczkę zawieszoną na aluminiowych puszkach na wysokości 1,5 metra.
"Schlieri" wyzwał m.in. Piotra Żyłę. Apoloniusz Tajner w rozmowie z Polsatem Sport przyznał, że polski skoczek bez żadnego problemu pokona Austriaka.
- Nikt nie ma takiego kopyta jak Piotrek. Ciekawy jestem tylko, kiedy odpowie Gregorowi. Jego rekord (185 cm) w wybiciu z obu nóg najlepiej świadczy o jego mocy. Nikt w naszej kadrze nie może się z nim równać. Jedynie Dawid Kubacki mógłby próbować z nim rywalizować, ale i tak jest to domena Żyły - komentuje prezes PZN.
ZOBACZ WIDEO: Biathlon. Mistrzostwa świata dobiegły końca. "Możemy być zadowoleni z postawy Polek"
Tajner jednocześnie wyjaśnił kibicom, że siła odbicia to tylko jeden z elementów, który składa się na sukces w skokach narciarskich.
- Potęga odbicia to jedno, dalekie loty to drugie. Bywa, że to pierwsze jest wrogiem drugiego. Tak właśnie było w przypadku Żyły, podobny problem długo miał Kubacki. Dziś obaj radzą sobie już znacznie lepiej z kątem odbicia, Żyła zmienił jeszcze pozycję dojazdową, a ich wyniki tylko potwierdzają, jak to było ważne. A moim zdaniem obaj mogą skakać jeszcze lepiej, jeszcze dalej - dodaje były trener Adama Małysza.
Żyła jeszcze nie odpowiedział na wyzwanie rzucone przez Schlierenzauera. Tak samo Kamil Stoch. Swoimi skokami popisali się jednak m.in. Adam Małysz i Tomasz Pilch.
Skoki narciarskie. Adam Małysz odpowiedział na wyzwanie Gregora Schlierenzauera! (wideo) >>
Iga Świątek odpowiedziała na wyzwanie Adama Małysza. Trochę je zmodyfikowała >>