Piotr Żyła szykuje się na wybory prezydenckie. "Ktoś musi zrobić z tym porządek"

Piotr Żyła ostatnio zaczął zaczepiać prezydenta Andrzeja Dudę w portalach społecznościowych. Teraz żartuje, że w kolejnych wyborach sam wystartuje.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Piotr Żyła WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Piotr Żyła
Piotr Żyła nie jest zadowolony z ostatnich decyzji rządu. Na Instagramie w swoim stylu kpił z wprowadzenia obowiązkowych maseczek, czy zamknięcia siłowni i basenów. W pewnym momencie nawet zaczepił głowę państwa Andrzeja Dudę.

"Co z tą Polską Panie Plezydencie" - napisał na Instagramie.

Na tym jednak nie koniec. Tym razem w portalu skijumping.pl polski skoczek narciarski zdradził, że chce wystartować w kolejnych wyborach prezydenckich.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niewiarygodna wymiana! Wybiegł poza kort, wrócił i... Zobacz koniecznie

- Szykuję się do kolejnej kampanii prezydenckiej, bo ktoś musi zrobić z tym porządek, a kto to zrobi, jak nie ja (śmiech)? Nie rozdrabniam się - albo grubo, albo wcale! Po co się tam plątać po niższych stanowiskach. Trzeba od razu rządzić. Przecież tak nie może być, to co się dzieje! - mówi sportowiec z Wisły.

Oczywiście wypowiedź Żyły należy traktować z przymrużeniem oka. Kolejne wybory jednak za 5 lat, a wtedy "Wewiór" będzie mieć na karku 38 lat. Kto wie, czy nie zaskoczy Polaków i powyższych słów nie zamieni w czyny.

Piotr Żyła skomentował zamknięcie siłowni. "Trzeba narobić na zapas" >>

Skoki narciarskie. "A kuku". Piotr Żyła pokazał super zdjęcie z Oberstdorfu >>

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

Czy zagłosowałbyś na Piotra Żyłę w wyborach prezydenckich?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×