Mama Graneruda przefarbowała włosy. Kobieta poszła o zakład z synem

PŚ w Zakopanem. Polacy trenowali na Wielkiej Krokwi. "Zakopane zasypane"

"Nigdy nie myślała, że ​​to się stanie. Ale Marit Egner, mama Halvora Egnera Graneruda, zgodziła się na prawdziwy wyczyn, gdyby syn został liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Teraz, po przegraniu zakładu, kobieta chodzi z jasnożółtymi włosami" - pisze norweski portal vg.no.

Marit Egner na Facebooku udostępniła swoje aktualne zdjęcie (patrz poniżej). "Rodzice mogą wspierać dzieci sportowo na wiele sposobów. Zaraz po przejęciu żółtej koszulki lidera Pucharu Świata, syn przypomniał mi, że dawno temu obiecałam przefarbować włosy na żółto, jeśli tak się stanie. Potem pozostała mi tylko jedna rzecz do zrobienia" - zdradziła w opisie fotografii mama norweskiego skoczka.

Pomysł na żółty kolor na głowie podobno wziął się stąd, że kolor ten przeznaczony jest dla liderów klasyfikacji. 24-letni Granerud żółty plastron przejął od Markusa Eisenbichlera po wygranym konkursie PŚ w Niżnym Tagile (5 grudnia).

Reprezentant Norwegii dziś pozostaje na pierwszym miejscu klasyfikacji generalnej PŚ. Granerud do tej pory zdobył 948 pkt. Wyprzedza Eisenbichlera (684 pkt.) i Kamila Stocha (622). Wiadomo więc, że po zawodach PŚ w Zakopanem, gdzie w najbliższą niedzielę odbędzie się konkurs indywidualny (dzień wcześniej zaplanowano zawody drużynowe), Norweg zatrzyma żółtą koszulkę lidera PŚ.