PŚ w Klingenthal. Zdecydowany faworyt bukmacherów. Nie mają wątpliwości

PAP/EPA / CLEMENS BILAN / Na zdjęciu: Halvor Egner Granerud
PAP/EPA / CLEMENS BILAN / Na zdjęciu: Halvor Egner Granerud

W sobotę odbędzie się pierwszy z dwóch zaplanowanych konkursów Pucharu Świata w Klingenthal. Faworyt? Bukmacherzy co do tego nie mają wątpliwości.

W piątek, w Klingenthal odbyły się trzy serie skoków - dwa treningi i prolog przed sobotnim konkursem Pucharu Świata. W każdej z nich równych sobie nie miał Halvor Egner Granerud. W pierwszym treningu miał 5,5 punktu przewagi nad drugim skoczkiem, w drugim ponad osiem punktów, a w prologu niespełna osiem "oczek".

Norweg znajduje się w fantastycznej formie. Nie brakuje opinii, że nawet w lepszej niż na początku sezonu 2020/21. Na swoim koncie ma już osiem wygranych w konkursach PŚ i w Klingenthal będzie chciał dopisać kolejne.

Bukmacherzy są niemal pewni, że tak właśnie się stanie. Kurs na wygraną Graneruda waha się w granicach 1,50-1,60. Kto może mu zagrozić? Sądząc po kursach bukmacherów - trudno wskazać kogokolwiek. Za każdą złotówkę postawioną na wygraną Markusa Eisenbichlera można zarobić około 12 zł, w przypadku Roberta Johanssona nawet 15 zł.

Jeśli zaś chodzi o Polaków, najwyżej stoją szanse Dawida Kubackiego, który w prologu zajął trzecie miejsce. Kurs na jego wygraną wynosi 15, natomiast na to, że stanie na podium waha się w granicach od 3,50 do 4,00.

Początek sobotniego konkursu PŚ w Klingenthal o godzinie 14:30.

Faworyci sobotniego konkursu według bukmacherów: 

ZawodnikKurs na wygranąKurs na TOP 3
Halvor Egner Granerud 1,50 - 1,60 1,10 - 1,15
Markus Eisenbichler 12,00 2,90 - 3,10
Robert Johansson 13,00 3,50 - 3,75
Dawid Kubacki 15,00 3,50 - 4,00

Sobota, 06.02.2021
13:15 - Seria próbna
14:30 - Pierwsza seria konkursowa

Czytaj także:
- PŚ w Klingenthal. Dawid Kubacki zadowolony, ale pogoda daje się we znaki. "Nie jest to przyjemne skakanie"
- PŚ w Klingenthal. Kamil Stoch najsłabszy w jednym elemencie. "Bez komentarza"

ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz miał kombinezon po gwieździe skoków. "Za długie nogawki!"

Źródło artykułu: