Oberstdorf 2021. Historyczny konkurs i bardzo dalekie skoki. Jedna Polka w finale

PAP/EPA / PHILIPP GUELLAND / Na zdjęciu: Maren Lundby
PAP/EPA / PHILIPP GUELLAND / Na zdjęciu: Maren Lundby

Maren Lundby triumfowała w historycznym, bo pierwszym na mistrzostwach świata konkursie skoczkiń na dużej skoczni. W Oberstdorfie do finału zdołała awansować jedna reprezentantka Polski.

Maren Lundby przez lata dołożyła wielu starań i często występowała w imieniu skoczkiń, aby do programu mistrzostw świata włączyć indywidualną rywalizację pań na dużej skoczni. To w końcu się udało i w środę skoczkinie po raz pierwszy w historii rywalizowały o medale MŚ na dużym obiekcie.

Główną bohaterką okazała się ta, która najmocniej zabiegała o ten konkurs. Lundby była najlepsza już w serii próbnej przed konkursem. Prowadziła także na półmetku zmagań. Po skoku na odległość 128 metrów miała 3,6 punktu przewagi nad drugą Niką Kriznar (126 m) oraz 4,6 punktu przewagi nad Maritą Kramer (126,5 m). W grze o medale liczyła się jeszcze Sara Takanashi (126 metrów) oraz Silje Opseth (124 metry).

Do drugiej rundy awansowała jedna reprezentantka Polski - Anna Twardosz. Po pierwszej serii zajmowała 25. miejsce (100,5 metra). Z rywalizacji odpadły natomiast Kinga Rajda (92 metry), Kamila Karpiel (91 metrów) oraz Nicole Konderla (89 metrów).

ZOBACZ WIDEO: Dzień medialny polskiej kadry skoczków na MŚ w Oberstdorfie. Dawid Kubacki oddał się swojej pasji

W finale byliśmy świadkami wielkich emocji w walce o medale, bo panie zaczęły skakać naprawdę daleko, a jury musiało reagować, obniżając belkę. Aż 139,5 metra z 26. belki uzyskała Ema Klinec, półtora metra bliżej wylądowała Silje Opseth. Fantastyczne próby, ale w obu przypadkach nie dały medalu.

Pierwszą lokatę obroniła Lundby i zdobyła złoty medal MŚ. Norweżka w finale pofrunęła 130,5 metra z 23. belki. Z czwartego na drugie miejsce awansowała Takanashi (134 metry z 23. belki), a brązowy medal wywalczyła Kriznar (129 metrów z 23. belki).

W finale Anna Twardosz osiągnęła 108 metrów i ostatecznie zajęła 24. miejsce.

Wyniki konkursu MŚ kobiet na dużej skoczni:

MiejsceZawodniczkaKrajOdległośćNota
1. Maren Lundby Norwegia 128/130,5 296,6
2. Sara Takanashi Japonia 126/134 287,9
3. Nika Kriznar Słowenia 126/129 287,1
4. Marita Kramer Austria 126,5/127,5 281,9
5. Silje Opseth Norwegia 124/138 277,1
6. Ema Klinec Słowenia 120/139,5 273,3
24. Anna Twardosz Polska 100,5/108 184,4
33. Kinga Rajda Polska 92 66,7
34. Kamila Karpiel Polska 91 62,7
35. Nicole Konderla Polska 89 57,9

Czytaj także:
Oberstdorf 2021. Okrojony skład Polaków na treningi. Jasny sygnał od Michala Doleżala
Oberstdorf 2021. Drugi taki przypadek w historii mistrzostw świata. Granerurd wielkim pechowcem

Komentarze (4)
avatar
Agnieszka40m
4.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zmiana trenera zarówno u Pań jak i Panów, Pan Kruczek już Włochów szkolił i nie ma ani jednego w konkursach 
avatar
collins01
4.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Aniu!!! Powoli to idzie ale cieszy. 
avatar
Grieg
3.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Ania - przynajmniej na dużej skoczni uratowała honor naszych żeńskich skoków. 
avatar
yes
3.03.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Sara Takanashi nadal bez mistrzowskiego tytułu. Skacze od lat - ma jeszcze sporo czasu, jednak czas ucieka ;)