Pierwsza edycja Pucharu Świata odbyła się w sezonie 1979/1980. Rywalizacja rozpoczęła się późno - jak na obecne standardy - bo dopiero 27 grudnia, a więc tuż przed Turniejem Czterech Skoczni. Łącznie sezon trwał przez 89 dni.
Z biegiem lat rywalizacja się wydłużała. Przesuwano rozpoczęcie sezonu, aż w końcu po raz pierwszy zmagania zainaugurowano w listopadzie (1996/1997).
Inaczej wygląda sytuacja, jeżeli chodzi o datę zakończenia pucharowej rywalizacji. Ta od samego początku z reguły kończy się w drugiej połowie marca.
ZOBACZ WIDEO: Piotr Żyła zbliża się do końca kariery? "Jego decyzje mogą być nieoczekiwane"
Najpóźniej konkurs w ramach Pucharu Świata przeprowadzono 30 marca. Wówczas w Szczyrbskim Jeziorze (Czechy) odbył się finał sezonu. Dodajmy, że w planach była jeszcze organizacja zawodów 31 marca, ale na przeszkodzie stanęły niekorzystne warunki atmosferyczne. Rok później decydujące zawody odbyły się 29 marca.
Obecny sezon zakończy się - jeżeli pozwoli na to pogoda - 28 marca. Oznacza to, że w całej historii Pucharu Świata tylko w dwóch przypadkach finał cyklu przeprowadzono zawody później (90/91 i 91/92).
Jeszcze później zmagania kończyły się podczas pierwszych edycji Pucharu Kontynentalnego (pierwotnie Puchar Europy). W aż sześciu sezonach konkursy odbywały się jeszcze na początku kwietnia!
Rekordowy pod tym względem był sezon 1994/1995, który rozpoczął się 3 grudnia, a zakończył dopiero 9 kwietnia. Tak dobre warunki panowały w fińskim Rovaniemi, czyli w mieście położonym blisko koła podbiegunowego. Łącznie odbyło się 11 kwietniowych konkursów - na skoczniach w Feldbergu (Niemcy), Gaellivare (Szwecja), a także Rovaniemi i Ruce (Finlandia).
Na zakończenie trwającego sezonu odbędą się aż cztery konkursy. Pierwszy z nich zaplanowano na czwartek, 25 marca o godz. 15:00. Ponadto rywalizacja będzie się toczyć w piątek również o 15:00, a w sobotę i niedzielę o 10:00.
Transmisję ze wszystkich konkursów pokażą: TVP 1, TVP Sport, Eurosport 1, platformy WP Pilot, Ipla TV, Eurosport Player, a także strona sport.tvp.pl. Tekstową relację live przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Czytaj także:
- Takich warunków można skoczkom pozazdrościć! Adam Małysz pokazał zdjęcie
- Niepokojące słowa Kamila Stocha. "Wiedziałem, że nie będzie łatwo"