"Epokowa zmiana". TVN Grupa Discovery pręży muskuły przed startem PŚ w skokach

Materiały prasowe / COS/Paweł Skraba / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
Materiały prasowe / COS/Paweł Skraba / Na zdjęciu: Dawid Kubacki

Interaktywne studio pełne nowoczesnych rozwiązań, dynamiczni prowadzący, nieoczywiści goście, a do tego transmisje na wielu platformach i możliwość oglądania zawodów o dowolnej porze. To wszystko ma być siłą transmisji ze skoków w telewizji TVN.

- Jako duży kanał przez wiele lat marzyliśmy o wielkim sporcie. Teraz TVN Grupa Discovery nam ten sport dała. Jesteśmy strasznie "napaleni" - mówił dyrektor programowy TVN Edward Miszczak w czasie prezentacji projektu o nazwie "Sportowa Zima".

W ramach tego projektu na antenach TVN, Eurosportu i na platformie VOD player.pl pojawią się m.in.: narciarstwo alpejskie, dowolne, łyżwiarstwo figurowe, short track czy biathlon. Perłą w koronie mają być przyszłoroczne Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pekinie, ale nie jest tajemnicą, że filar przedsięwzięcia to transmisje z Pucharu Świata w skokach narciarskich.

"Każdy skok, każdy punkt, każda emocja"

W sezonie 2021/2022 po raz pierwszy to właśnie TVN Grupa Discovery, a nie Telewizja Polska, będzie najważniejszym nadawcą dla kibiców skoków. Najważniejszym, bo jedynym z prawami to wszystkich konkursów PŚ oraz do igrzysk olimpijskich. TVP pokaże tylko zawody w Wiśle i w Zakopanem oraz mistrzostwa świata w lotach.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowity pocisk! Bramkarz stał jak zamurowany

O ile oferta wchodzących w skład grupy kanałów Eurosportu jest dobrze znana kibicom skoków, o tyle obecność dyscypliny na antenie TVN to dla wszystkich absolutna nowość. Czego można się tam spodziewać? Szefowie grupy prężą muskuły i przekonują: wszystkiego, co najlepsze.

- Dla nas to niesłychanie ekscytujący moment. Staramy się zrobić coś innego i wspaniałego. Pokażemy każdy skok, każdy punkt, każdą emocję każdego kibica - mówi szefowa Discovery na Europę, Bliski Wschód i Afrykę Katarzyna Kieli. - Podejdziemy do dyscypliny nie jako kanał, a jako grupa mediowa. Przygotowujemy się, żeby emocjami dzielić się poprzez wszystkie platformy. We flagowym kanale telewizyjnym TVN, w kanale eksperckim - Eurosporcie oraz na platformie VOD player.pl.

Największą siłę swoich sportowych transmisji TVN Grupa Discovery widzi właśnie w ich wieloplatformowości. Poza dostępnością skoków w kilku kanałach telewizyjnych oraz na player.pl, na którym wszystkie sportowe wydarzenia transmitowane przez grupę będą dostępne na żądanie, chodzi tu także o przenikanie sportu do programów, które skupiają się na innych tematach, a co za tym idzie trafiają do innego widza. I tak skoki mają pojawiać się w śniadaniowym "Dzień Dobry TVN" czy porannym formacie informacyjnym "Wstajesz i wiesz" w TVN24.

Komentatorzy z doświadczeniem, nowy duet w studiu

Nowy główny polski nadawca zawodów w skokach narciarskich chwali się też kadrą dziennikarską wysokiej jakości oraz nowoczesnymi rozwiązaniami technologicznymi. Zawody PŚ na antenie TVN skomentuje bardzo doświadczony duet Marek Rudziński - Igor Błachut. Jak wyliczono, ten pierwszy relacjonował już 529 konkursów, drugi prawie 300. - Jesteśmy wierni tej parze, uważamy ją za najlepszą w Polsce. Cudowne w ich komentarzu jest to, że nie wyrywają sobie mikrofonu - podkreślił Miszczak.

Studio w Eurosporcie poprowadzi Michał Korościel, w TVN znany ze śniadaniowego formatu stacji Damian Michałowski oraz nowy nabytek Sebastian Szczęsny, który wcześniej przez 14 lat komentował skoki w TVP. Miszczak przyznał, że tego drugiego pozyskano po to, by przypominał "starym" widzom skoków, że oglądają tę samą dyscyplinę i dawał im poczucie komfortu.

- Z Sebastianem znamy się od lat, choć nigdy nie mieliśmy okazji ze sobą współpracować. Mam jednak wrażenie, że jak tylko zaczęliśmy się razem przygotowywać, zaklikało między nami od pierwszego momentu. Nie zamierzamy się ze sobą ścigać, udowadniać sobie, kto jest prowadzącym numer 1, a kto numer 2 - zapewnił Michałowski. - Chcemy zrobić dla naszych widzów ładne otwarcie zawodów. O dalszą część niech już zadbają skoczkowie.

"Teleport" ze skoczni

W dedykowanym skokom studiu, w którym od kilkunastu dni trenują Michałowski i Szczęsny, kibice zobaczą interaktywne prezentacje wyników i tabel, które w dzisiejszych czasach w mediach sportowych staje się normą, a także wciąż rzadkie "teleportowane" wywiady. Formułę rozmowy, w której sportowiec zaraz po zawodach dzięki specjalnej technologii przenosi się bezpośrednio do telewizyjnego studia, od kilku lat stosuje Eurosport w transmisjach z wielkoszlemowych turniejów tenisowych. W Polsce korzystał z niej Polsat Sport przy okazji meczów reprezentacji siatkarzy.

Z jakimi gośćmi będą rozmawiać prowadzący przed konkursami? Michałowski mówi o nich: merytoryczni i ciekawi, ale nieoczywiści. I zdradza, że w pierwszy weekend będą nimi Jakub Kot, były skoczek narciarski, obecnie trener, skoczkini Kamila Karpiel oraz piosenkarz i muzyk Sebastian Karpiel-Bułecka.

Pięć procent epokowej zmiany

- Skoki na pewno zmienią naszą grupę, ale i środowisko narciarskie. My chcemy kreować rzeczywistość wokół dyscypliny, tak jak austriackie i niemieckie stacje telewizyjne. Chcemy pokazywać naszych bohaterów nie tylko w wymiarze sportowym, ale i emocjonalnym. Spowodować, żeby chłopcy i dziewczęta oglądający te transmisje zechcieli znaleźć znaleźć się tam, gdzie ich ulubieńcy i robić to, co oni - mówił Miszczak.

- Czy PZN może mieć z tego korzyść? Ogromną. Bo my, panie prezesie, chcemy odmłodzić grupę widzów - zwrócił się dyrektor programowy TVN do obecnego na prezentacji prezesa Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusza Tajnera.

Odmłodzeniu ma posłużyć oderwanie transmisji od godziny i wyjście naprzeciw tym widzom, dla których to platformy internetowe typu "wideo na żądanie", a nie tradycyjna telewizja, są podstawowym sposobem korzystania z mediów.

- Player.pl daje nam oderwanie od godziny, od czasu. Mam czas, pooglądam sobie skoki. Nie muszę trafiać w odpowiednią godziną. To kształtowanie nowego nawyku, nowego sposobu konsumpcji sportu - stwierdził Miszczak. - Myślę sobie, że to spora zmiana na rynku medialnym. Epokowa. Choć my to tylko pięć procent tej zmiany. Pozostałe 95 zrobią skoczkowie. Ale te nasze pięć procent będą taką kropką nad i.

Sprawdzian już w ten weekend

TVN Grupa Discovery zapewnia, że do nowego dla siebie wyzwania jest przygotowana wzorowo. Pierwszy sprawdzian czeka ją już w najbliższy weekend, a egzaminatorami będą telewidzowie.

Sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich wystartuje w piątek 19 listopada. Tego dnia, o godzinie 16:30, odbędą się kwalifikacje do zawodów w Niżnym Tagile. Będzie je można obejrzeć na kanale Eurosport 1 oraz na platformie player.pl. W sobotę i w niedzielę pierwsze dwa konkursy indywidualne sezonu. Oba rozpoczną się o godzinie 16:00 (transmisja w TVN, Eurosporcie 1 i w player.pl).

Czytaj także:
Co za rozmach! Tak będzie wyglądać studio TVN podczas skoków
Kamil Stoch zapytany o skoki w TVN. Jednoznaczna odpowiedź mistrza

Komentarze (3)
avatar
Marek Waligóra
18.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja zawsze przełączam na Eurosport gdy tylko Pan Sebastian komentuje więc nie wiem czy to taki nabytek jakim TVN się chwali. Nie mogę po prostu tego Pana słuchać. 
avatar
yes
17.11.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Grupa TVN Discovery pręży muskuły przed startem PŚ w skokach" - może jest to pozytywne określenie, jednak powinno być bardziej neutralne. Czytaj całość