Kiedy Kamil Stoch wróci na skocznię, do zawodów PŚ w skokach narciarskich? To pytanie trapi polskich kibiców już od kilku dni. Przypomnijmy, że nasz zawodnik nie ukończył Turnieju Czterech Skoczni. Został wycofany jeszcze przed trzecim konkursem (nie wywalczył do niego awansu).
Stoch był w takiej formie, że po rozmowach z Michalem Doleżalem i całym sztabem szkoleniowym podjęto wspólną decyzję, iż lepszym rozwiązaniem będzie powrót do Polski, odpoczynek, a potem próba powrotu do formy. Dlatego skoczek z Zębu nie wystartuje w nadchodzących konkursach Pucharu Świata, które w weekend (8-9.01.) odbędą się w Bischofshofen (więcej szczegółów o tych zawodach TUTAJ >>).
Doleżal z kadrą są w Austrii, Stoch w Polsce. Mimo to - nieoficjalnie - wiadomo że obaj panowie ze sobą rozmawiali. Filip Czyszanowski, dziennikarz TVP Sport, przekazał na Twitterze taką wiadomość. "Kamil Stoch jest już po rozmowach z trenerem Doleżalem" - napisał (cała informacja na końcu materiału - przyp. red.) Czyszanowski.
I dodał: "Jest nastawiony (Stoch - przyp. red.), by wrócić na PŚ w Zakopanem".
Jeżeli tak się stanie, to będzie znaczyło, że Polak wróci do skakania na najwyższym, światowym poziomie błyskawicznie. Zawody w Zakopanem (o ile się odbędą - TUTAJ więcej informacji >>) są zaplanowane już w przyszły weekend (14-16 stycznia). Oby to był dobry prognostyk.
Kamil Stoch jest już po rozmowach z trenerem Doleżalem. Jest nastawiony, by wrócić na PŚ w Zakopanem. #skokoholicy #3seria #skijumpingfamily @sport_tvppl
— Filip Czyszanowski (@FilipCzyszanows) January 7, 2022
ZOBACZ WIDEO: Trener polskich skoczków do zwolnienia? Tajner tłumaczy sytuację Doleżala