Nietypowy problem gwiazdy skoków. Przez to nie może skakać!

WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Robert Johansson
WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Robert Johansson

Podczas niedzielnego konkursu drużynowego Pucharu Świata w skokach narciarskich Norwegowie musieli radzić sobie bez Roberta Johanssona. Skoczek sam zdradził przyczynę swojej absencji. Powód jest nietypowy, ale może okazać się bardzo poważny.

W niedzielnym konkursie drużynowym w Bischofshofen Norwegowie stanęli na najniższym stopniu podium przegrywając z Austriakami i Japończykami.

Musieli sobie jednak radzić bez jednego ze swoich podstawowych zawodników, mianowicie bez Roberta Johanssona. Dlaczego zabrakło go w składzie ekipy prowadzonej przez Alexandra Stoeckla?

Okazuje się, że 31-latek - szósty zawodnik niedawnego 70. Turnieju Czterech Skoczni - ma dość nietypowy, aczkolwiek poważny problem.

ZOBACZ WIDEO: Trener polskich skoczków do zwolnienia? Tajner tłumaczy sytuację Doleżala

O wszystkim poinformował za pomocą swoich mediów społecznościowych. Przyznał, że konkurs drużynowy oglądał z domu. - Skakanie nie było dla mnie bezpieczne - napisał Norweg. O co konkretnie chodzi?

- Moja prawa noga była i nadal jest całkowicie zdrętwiała - wyjaśnił. Jest jednak kolejny problem. Na chwilę obecną nikt nie wie co jest tego przyczyną. - W najbliższych dniach przejdę kilka testów i mam nadzieję, że znajdę rozwiązanie! - dodał.

Nie wiadomo kiedy Johansson wróci do skakania. Pod dużym znakiem zapytania stoi jego występ podczas najbliższych zawodów Pucharu Świata, które w przyszły weekend odbędą się w Zakopanem (w sobotę konkurs drużynowy, w niedzielę indywidualny). Już w piątek zaplanowano kwalifikacje.

Zobacz także:
Polscy skoczkowie rozbudzili apetyty. Pokonali jedną z potęg
Szokujące słowa Horngachera po dyskwalifikacji Eisenbichlera

Komentarze (2)
avatar
Judenrat45
10.01.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ty chyba jesteś po studiach, że masz tak zrytą dyńkę. 
avatar
SportowyEkspert
10.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Foliarze i tak powiedzą że to wina szczepionki!