Skoki idealne. Zobacz komentarze po konkursie w Lahti

PAP/EPA / KIMMO BRANDT  / Na zdjęciu: Stefan Kraft (z lewej)
PAP/EPA / KIMMO BRANDT / Na zdjęciu: Stefan Kraft (z lewej)

Stefan Kraft zachwycił kibiców i ekspertów znakomitymi skokami w konkursie drużynowym. "To jest najlepszy Kraft od naprawdę długiego czasu" - czytamy we wpisach.

W tym artykule dowiesz się o:

W piątek Stefan Kraft nie miał sobie równych w konkursie indywidualnym Pucharu Świata w Lahti, a w sobotę poprowadził Austriaków do wygranej w zmaganiach drużynowych.

Kraft w pierwszej serii skoczył 130 metrów, w drugiej 128 metrów i w sumie uzyskał gigantyczną notę - 303 punkty. To dzięki jego dyspozycji Austriacy wyrywali zwycięstwo z rąk Słoweńców.

"To jest najlepszy Kraft od naprawdę długiego czasu. Idealnie wykorzystana aerodynamika, perfekcyjnie obrana parabola lotu. Zdecydowanie najlepszy zawodnik weekendu" - napisał na Twitterze Piotr Bąk, dziennikarz skijumping.pl.

ZOBACZ WIDEO: Sporty zimowe nie są domeną Polaków? "Często nie mamy warunków, żeby trenować"

"Stefan Kraft i Lahti - super połączenie" - kwituje Adrian Lozio, prowadzący fanpage "Pod Narty".

Konkurs w Lahti do złudzenia przypominał zmagania olimpijskie. Podium było identyczne - Austria przed Słowenią i Niemcami. Okoliczności też podobne - Peter Prevc nie udźwignął presji w ostatniej grupie zawodników.

"Ta przegrana Słoweńców z Austriakami to deja vu z igrzysk. Wyrazy uznania dla Krafta za powrót do formy i skoki jego kolegów. Jednocześnie szkoda Słowenii. Zabrakło niewiele" - napisał Karol Cześnik z portalu skokipolska.pl.

Polacy w pierwszej serii walczyli o podium, ale w finale szanse na czołową lokatę przekreślił najpierw przeciętny skok Piotra Żyły, a później - już definitywnie - dyskwalifikacja Pawła Wąska za buty.

"Paweł Wąsek - dyskwalifikacja nr 3 w tym sezonie. Nikt w PŚ 21/22 nie łapał częściej DSQ" - przypomniał Mateusz Leleń, dziennikarz TVP Sport.

W niedzielę, w Lahti, odbędzie się konkurs indywidualny.

Czytaj także:
Austriacy gonią Niemców w Pucharze Narodów. Polacy mogli zdobyć 100 punktów więcej
Znamy przyczynę dyskwalifikacji polskiego skoczka

Źródło artykułu: