Horror na mamuciej skoczni w Planicy

Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło podczas kwalifikacji na skoczni w Planicy. Duże problemy po wyjściu z progu miał Ulrich Wohlgennant. Austriak musiał ratować się przed upadkiem.

Mateusz Kozanecki
Mateusz Kozanecki
Problemy Ulricha Wohlgennanta Twitter / Eurosport / Problemy Ulricha Wohlgennanta
Problemy Wohlgennanta zaczęły się tuż po wyjściu z progu. Austriaka mocno skręciło i zaczął tracić równowagę. Całe zdarzenie wyglądało bardzo groźnie.

Ulrich Wohlgenannt musiał się sporo napracować w powietrzu, aby bezpiecznie wylądować. Przez jakiś czas leciał bokiem, ale udało mu się uniknąć upadku.

- Kamień z serca, że tak się to skończyło, bo wyglądało to bardzo, bardzo, bardzo groźnie - mówił po skoku Austriaka Igor Błachut, komentator Eurosportu.

ZOBACZ WIDEO: Była gwiazda sportu próbuje sił w tanecznym show. Tak sobie radzi

Wylądował na 95. metrze i uzyskał mizerną notę 34,6 pkt, co dało mu ostatnie miejsce wśród zawodników, którzy przystąpili do kwalifikacji.

Tym samym Ulricha Wohlgennanta zabraknie w piątkowym konkursie indywidualnym, ale znacznie ważniejszą informacją jest, że nic mu się nie stało w tej sytuacji.

Czytaj także:
Polacy latali aż miło. Stoch i Kubacki w ścisłej czołówce!
Był piąty, ale czuje niedosyt. "To powinno polecieć dużo dalej"

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×