W tym artykule dowiesz się o:
Niemiec nie jest obojętny na potrzeby tych, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji. Kiedy w 1999 roku rosyjski skoczek Walerij Kobielew doznał groźnego upadku na mamuciej skoczni w Planicy, po którym długo przebywał w szpitalu, Schmitt zdecydował się na pokrycie kosztów leczenia i rehabilitacji. Utytułowany zawodnik, który karierę zakończył w 2014 roku, wspiera także klinikę w Tannheim, położoną niedaleko jego rodzinnej miejscowości.
Austriak wie, jak trudny i kosztowny jest powrót do zdrowia po ciężkim upadku. Nie pozostał obojętny, kiedy jego kolega z klubu w Villach, Lukas Mueller, upadł w Bad Mitterndorf i w wyniku poważnych obrażeń jest zmuszony poruszać się na wózku inwalidzkim. Morgenstern odwiedzał Muellera w szpitalu, a także założył specjalną drużynę "Wir fuer Lukas Mueller - Team", która pobiegnie podczas charytatywnego biegu Wings of Life World Run. Dochód zostanie przekazany na leczenie skoczka.
Japończyk także nie jest obojętny na potrzeby innych. Zainspirowany działalnością charytatywną Kamila Stocha, dołączył do akcji Szlachetna Paczka i pomógł dziesięcioletniej Wiktorii, opłacając rok zajęć w "Akademii Przyszłości".
Sam mistrz olimpijski z Soczi od lat angażuje się w pomoc innym. Wspiera wspomnianą już akcję "Szlachetna Paczka" i do udziału w niej zachęca innych. Skoczek twierdzi, że to wspaniałe, móc dać szansę komuś, kto z powodu biedy nie jest w stanie się rozwijać lub godnie żyć. Polak, podobnie zresztą jak jego koledzy z drużny, regularnie przekazuje na aukcje charytatywne swój sprzęt sportowy lub części garderoby.
Choć skoczek z Wisły w czasach aktywnej kariery miał mnóstwo obowiązków, nie zapominał o najbardziej potrzebujących. W 2002 roku, razem z małżonką, Izabelą Małysz, założył fundację "Wystarczy chcieć", która pomagała młodym sportowcom. Małyszowie fundowali między innymi stypendia sportowe oraz naukowe, promowali aktywność fizyczną oraz przekazywali sprzęt sportowy. W 2007 roku, z powodu choroby jednego z członków rodziny, działalność fundacji została zawieszona. Podobnie jak Kamil Stoch, Małysz również przekazywał sprzęt na aukcje charytatywne, a dodatkowo pobiegł w Wings of Life.
Dobre serce mają także austriaccy skoczkowie, Michael Hayboeck i Stefan Kraft, których łączy o wiele więcej niż tylko skoki narciarskie. Są przyjaciółmi także poza skocznią i często angażują się w pomoc innym. Wspierają między innymi działalność stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce, zajmującego się pomaganiem opuszczonym i osieroconym dzieciom.
Gregor Schlierenzauer Tak jak wspomniani wyżej Kraft i Hayboeck, obojętny na potrzebujących nie jest ich kolega z drużyny, Gregor Schlierenzauer. Skoczek, który obecnie "odpoczywa" od skoków narciarskich, regularnie startuje w biegu charytatywnym Wings of Life World Run. W jego ostatniej edycji założył nawet własną drużynę.