PŚ w Kuusamo: Maciej Kot największym pechowcem zawodów

Dawid Kubacki zrobił krok do przodu. Kamil Stoch nadal nie przełamał się w Kuusamo, a Maciej Kot nie po raz pierwszy nie dogadał się z wiatrem. Oceniamy Polaków po niedzielnym indywidualnym konkursie Pucharu Świata w skokach w Kuusamo.

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński

Maciej Kot - 4

Nie po raz pierwszy w karierze zakopiańczyk nie miał szczęścia do warunków pogodowych. W całych zawodach zwykle wiatr pomagał mniej lub bardziej skoczkom. Wyjątek stanowiła pierwsza próba Macieja Kota, gdy skakał przy dość znaczących podmuchach w plecy (dodane +5,5 pkt). Biorąc pod uwagę warunki w jakich musiał Polak oddać swój pierwszy skok, próbę na 126,5 metra można ocenić pozytywnie. 

W finałowej kolejce, już przy wietrze pod narty, Kot poleciał zdecydowanie dalej (135 metrów) i udowodnił, że jego forma jest niezła, ale do błysku jeszcze trochę brakuje. 16. miejsce należy ocenić jednak pozytywnie i w Niżnym Tagile powinniśmy spodziewać się kolejnego postępu Polaka.

Skala ocen: 6 - rewelacyjnie, 5 - bardzo dobrze, 4 - dobrze, 3 - przeciętnie, 2 - słabo, 1 - bardzo słabo.

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

Czy zgadzasz się, że po niedzielnym konkursie w Kuusamo na najwyższą ocenę z polskich skoczków zasłużył Dawid Kubacki?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Zimowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)