W tym artykule dowiesz się o:
Sympatia kibiców
Nie jest celebrytką, unika rozgłosu i nie ma problemu z tym, że jest w cieniu męża. Ewa Bilan-Stoch wzbudza ogromną sympatię wśród kibiców, a oboje z Kamilem Stochem tworzą piękną parę.
Praca to pasja
Ewa Bilan-Stoch jest fotografką, a także menadżerką polskich skoczków, w tym właśnie swojego męża. Świetnie się w tym odnajduje i zapewnia, że to jej pasja.
Wszystko przez zdjęcia
Poznali się oficjalnie podczas zawodów Pucharu Świata w Planicy w 2006 roku. Ewa była fotoreporterką i poznali się na jednej z ulic w Kranjskiej Gorze.
Nie zwracała na niego uwagi
Co ciekawe, chodzili do tej samej szkoły średniej, jednak o dwa lata starsza Ewa, nie zauważała na szkolnych korytarzach Kamila.
Oświadczyny w błocie
Właśnie w Kranjskiej Gorze Kamil Stoch postanowił się oświadczyć. - Wszędzie było wtedy błoto, roztopiony śnieg, a Kamil postanowił w tym wszystkim uklęknąć - mówiła w serialu "Kamil Stoch. Moja historia" (Eurosport) Ewa.
Prawdziwa wizytówka
Ewa Bilan-Stoch prawdziwą furorę zrobiła podczas gal organizowanych z okazji plebiscytu na najlepszego polskiego sportowca. Skromne, ale przemyślane kreacje, dodawały jej tylko uroku. A to, co mówiła i jak okazywała miłość Kamilowi, podbiło serca kibiców.
Szczęście i wsparcie
Po postach w mediach społecznościowych, a także z migawek w telewizji, widać, jak bardzo Ewa przeżywa i równocześnie wspiera swojego męża pod skocznią. A Kamil Stoch odpłaca się tym samym, zawsze za wszystko dziękując swojej partnerce. Teraz miał okazję triumfować w jej urodziny.
ZOBACZ WIDEO: Trzeci weekend PŚ w skokach w Polsce? Hofer ocenił szanse