W tym artykule dowiesz się o:

Johannes Hoesflot Klaebo, Hans Christer Holund, Johannes Lamparter, Stefan Kraft, Simen Hegstad Krueger, Frida Karlsson - 3 medale
Aż 89 sportowców wyjechało z Oberstdorfu z przynajmniej jednym medalem. 30 zgromadziło co najmniej dwa krążki - czyli tyle, ile reprezentacja Polski.
Po trzy razy na podium stanęło sześciu sportowców. Zdecydowanie najlepiej spośród nich spisał się Johannes Hoesflot Klaebo. Norweg był najlepszy w sprincie indywidualnym i drużynowym, a także sztafecie. W biegu na 50 km zwyciężył, ale został zdyskwalifikowany.
Trzy medale zdobyli także m.in. skoczek Stefan Kraft i biegaczka Frida Karlsson. Ta w biegu na 30 km wykazała się heroiczną postawą. Walczyła z bólem kontuzjowanej ręki i z rywalkami. Mimo to wywalczyła brąz.

4. Aleksander Bolszunow, Maren Lundby - 4 medale (1-2-1)
Maren Lundby nie wygrała w tym sezonie żadnego konkursu Pucharu Świata, a mimo to z Oberstdorfu wywiozła aż cztery medale - w tym złoto z konkursu na dużej skoczni. Dwukrotnie w rywalizacji indywidualnej zostawiła w pokonanym polu Sarę Takanashi.
Takim samym dorobkiem pochwalić się może Bolszunow. Rosjanin zwyciężył w biegu łączonym na 30 km, był drugi w sztafecie i biegu na 50 km, a jego dorobek uzupełnił brąz w sprincie drużynowym.
ZOBACZ WIDEO: Żal i smutek po porażce. Adam Małysz: Nie dziwię się, że Dawid był zawiedziony

3. Karl Geiger - 4 medale (2-1-1) W Pucharze Świata wiodło mu się różnie. Potrafił stanąć na podium, aby niedługo później nie zakwalifikować się do drugiej serii. Mistrz świata w lotach pokazał, że na wielkich imprezach jest w stanie się zmobilizować podwójnie.
Zdobył medal we wszystkich czterech konkurencjach, w jakich wziął udział. Wraz z drużyną zgarnął dwa złote medale, do których dołożył srebro na normalnej i brąz na dużej skoczni. Można powiedzieć, że to były mistrzostwa Niemca.

2. Jarl Magnus Riiber - 4 medale (2-2-0) Również z czterema krążkami z Oberstdorfu wyjechał startujący w kombinacji norweskiej Jarl Magnus Riiber. Norweg miał jednak poważnego rywala w osobie Johannesa Lampartera, z którym przegrał na dużej skoczni i w sprincie drużynowym.
Pierwsza połowa mistrzostw należała jednak do niego. Riiber zwyciężył na skoczni normalnej, o 0,4 s wyprzedzając Fina Herolę. Wraz z kolegami z zespołu nie dał natomiast szans przeciwnikom w sztafecie.

1. Therese Johaug - 4 medale (4-0-0)
Niekwestionowana królowa mistrzostw. Absolutna dominatorka. W Oberstdorfie nie było mocnych na Norweżkę, która wygrywała z kim chciała i jak chciała. Wywalczyła cztery złote medale.
Niesamowitą formę potwierdziła przede wszystkim w biegu na 30 km. Druga zawodniczka straciła do niej ponad 2,5 minuty. To największa przewaga pomiędzy pierwszą a drugą lokatą w historii zmagań. Tym samym na na swoim koncie już... 14 tytułów mistrzowskich!