Oberstdorf 2021. Rozbrajająca szczerość Piotra Żyły. Michal Doleżal: Cały on
- Przed zawodami powiedzieliśmy sobie, że razem to wygramy, albo razem przegramy. A w zawodach pokazaliśmy, że jesteśmy świetnym teamem - tak drużynową rywalizację na MŚ w Oberstdorfie ocenił Michal Doleżal.Z Oberstdorfu - Grzegorz Wojnarowski, WP SportoweFakty
W sobotę czeski szkoleniowiec Biało-Czerwonych debiutował w roli pierwszego trenera w konkursie drużynowym, którego stawką był medal mistrzostw świata. Debiut miał udany, nasza drużyna do samego końca toczyła zażartą walkę o złoto z Niemcami i Austriakami, a ostatecznie zdobyła brąz.
- Do ostatniego skoku prowadziliśmy, mogliśmy wygrać. Jest medal i musimy się z tego cieszyć. Wszyscy zrobili to, co do nich należało. Świetna robota - powiedział po konkursie Doleżal. Przyznał, że z bardzo emocjonującej końcówki zawodów, gdy o kolejności na podium zdecydowały skoki Karla Geigera, Stefana Krafta i Dawida Kubackiego, niewiele pamięta. - Po skoku Dawida od razu liczyłem w głowie ile trzeba było skoczyć, żeby zdobyć medal - zdradził.
Kubacki miał w sobotę 11. wynik indywidualny. 12. był w tej klasyfikacji Kamil Stoch, a 24. Andrzej Stękała. Zdecydowanie najlepiej z naszych zawodników spisywał się Piotr Żyła, który za dwa skoki na 139. metr otrzymał najwyższą łączną notę ze wszystkich uczestników drużynówki.
ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz o Piotrze Żyle. "On zaprzecza psychologii"
- Szczerze przyznam, że jestem zaskoczony tym, jak skakał Piotr. Jego skok w serii próbnej nie był dobry, ale potem powiedzieliśmy sobie, co trzeba zrobić i to zadziałało - mówił Doleżal.
Sam Żyła żartował, że musiał skakać bardzo dobrze, ponieważ trener na spotkaniu po obiedzie "zagroził", że jeżeli nie będzie medalu, po konkursie nasza ekipa nie pójdzie "full gas". - A ja lubię iść "full gas"! - z rozbrajającą szczerością przyznał mistrz świata z normalnej skoczni.
- Cały Piotr - skomentował te słowa Żyły trener Polaków. - Ten jego "full gas" trzeba wykorzystywać. Ostatnio jak idzie na skoczni na całość, to jest dobrze. Nauczył się nie myśleć o skokach, ale zarazem koncentrować się na zawody. Gratulacje dla niego.
Doleżal zaznaczył, że na wspomnianym przez "Pietera" poobiednim spotkaniu nasza ekipa omawiała nie tylko ewentualną celebrację medalu. - Powiedzieliśmy sobie, że wiemy o co walczymy, że idziemy z nastawieniem "jeden za wszystkich, wszyscy za jednego". Razem to wygramy albo razem przegramy. Jesteśmy świetnym teamem i w konkursie to pokazaliśmy - podkreślił.
Po mistrzostwach w Oberstdorfie skoczków czekają dwa tygodnie przerwy w startach. Kolejne zawody Pucharu Świata odbędą się dopiero 25 marca na mamuciej skoczni w Planicy. Nie oznacza to jednak, że nasi zawodnicy będą mieli wolne. - Treningi mamy już zaplanowane. Przed lotami trzeba mieć kontakt ze skocznią. Będziemy skakać w przyszłym tygodniu i w jeszcze następnym - powiedział Doleżal.
Czytaj także:
Tata Dawida Kubackiego szczęśliwy po medalu syna. "Oglądaliśmy i biliśmy brawo"
Oberstdorf 2021. Niesamowity poziom drużynówki. Media: "Thriller!"
-
MKSKorona1973 Zgłoś komentarz
wyraźnie. -
holger Zgłoś komentarz
gdzie ta polska szkoła skoków. Skaczą emeryci. a młodzież? -
Kris59 Zgłoś komentarz
Doleżał urwal się z choinki. Jestescie świetnym teamem ale może do piwka i rozrywki bo sportowo nie ma się czym chwalić. To,że Piotrek skakał w innej lidze to chyba nie tak do końca zasługa Doleżala ale samego Żyły. Natomiast przeciętne i słabe skoki pozostałych to już wina Doleżala. Druzyna nie została optymalnie przygotowana do MŚ. A ostatni dzień to apogeum kompromitacji w wykonaniu niejakiej gwiazdy... Kubackiego. -
grabarz Zgłoś komentarz
Tak naprawdę zobaczymy co w przyszłym sezonie osiągną chłopaki. Czy Doleżal jest dobry, czy jednak jechał na tym, co zostało po Horngacherze. -
Judenrat45 Zgłoś komentarz
jak Kamil kiedyś Kruczkowi. Rozumiem, że na 4 lub 1 nie miał Pan pewniaka. Dawid moim zdaniem nie zawiódł. Prezentuje obecnie taki poziom. Pytanie dlaczego chłopaki jeszcze Panu wierzą. Przecież to Pan doprowadził do obecnego poziomu chłopaków. Że nie było kogo wystawić na kończącą zmianę, czy 4 do drużyny. Na co Panowie Małysz i Tajner jeszcze czekają? Na podia, liczenie kto ile razy stał na nim? Ilu punktowało? Nieważne że siedmiu zdobyło mniej niż 3 Norwegów ale punktowali... Przecież to mydlenie oczu kibicom. Przyszły sezon pokaże jak zaczynamy odstawać. Patrz kobiety i Pan Kruczek. Proszę spojżeć na obecnych trenerów drużyn wiodących prym. I teraz porównać osiągnięcia naszego. Yt pokazuję cienkiego gościa i Doleżala i Kruczka. W przyszłym sezonie są IO... Cóż my kibice możemy tylko pisać. Widocznie Tajnerowi i Małyszowi nie zależy na wynikach. -
torun1233 Zgłoś komentarz
przed 2016 roku, kiedy jeździł ze złączonymi kolanami, dopiero Horngacher zrobił z niego skoczka do tego na początku wbrew woli Piotrka, który nie chciał słyszeć o zmianach a miał już wtedy 29 wiosen, przypuszczam, że żadnemu z jego poprzedników to nie przeszkadzało skoro nic z tym nie zrobili, więc rachunek jest prosty SH zdobył natych MŚ 6 medali -
Nowitzki Zgłoś komentarz
szło. Przyszła docelowa impreza i Horngacher zrobił swoje. -
Krokusik64k Zgłoś komentarz
GRATULACJE PIOTRZE!!!! -
JS2015 Zgłoś komentarz
biorąc gitarę na IO na drugim krańcu świata. Wyniki znamy. Zrobił klape:) Teraz jest ok i będzie lepiej.