Relacja na żywo
1 Severin Freund 436,7 2 Anders Fannemel 394,0 3 Johann Andre Forfang 374,6 --- 15 Piotr Żyła 267,7 18 Aleksander Zniszczoł 217,6
Severin Freund robi tymczasem swoje! 245 metrów to rekord Niemiec! Poprzeczka zawieszona bardzo wysoko.
Piotr Żyła całkowicie psuje skok! Tylko 131 metrów i spadek na dziesiąte miejsce...
Nowy rekord Japonii! Noriaki Kasai uzyskał 240,5 metra! Japończyk na zdecydowanym prowadzeniu! Brawa dla mistrza świata w lotach z 1992 roku!
Aleksander Zniszczoł drugi - Polak skoczył 148 metrów. Jernej Damjan nadal poza zasięgiem kogokolwiek.
Brawo Piotr Żyła! 215,5 metra to wynik, które zapewnia Polakowi miejsce w czołówce! Nasz reprezentant wychodzi na czwarte miejsce.
Aleksander Zniszczoł spisał się zdecydowanie najlepiej z Polaków! 172,5 metra to bardzo dobry wynik biorąc pod uwagę dotychczasowy poziom konkursu. Nasz zawodnik jest drugi i ma pewny awans do finałowej serii!
Krzysztof Biegun niestety także ląduje blisko. Tylko 113 metrów i piąte miejsce. Szósty jest natomiast Bartłomiej Kłusek, choć skoczył pięć metrów dalej od kolegi z kadry.
Niestety, Bartłomiej Kłusek skacze tylko 118 metrów. Polak jest przedostatni.
Peter Prevc jest ledwie trzynasty! Wczorajszy rekordzista świata skacze ... 113 metrów!
Do końca najlepsza dziesiątka. Oto aktualne wyniki czołówki:
1 Noriaki Kasai 347,0 2 Michael Neumayer 333,4 3 Jurij Tepes 331,1 --- 8 Aleksander Zniszczoł 217,4
Nowy rekordzista świata wychodzi oczywiście na prowadzenie. Anders Fannemel prowadzi z notą 217,3 punktu. Co na to kolejni zawodnicy?
W końcu pękła granica 200 metrów! Manuel Poppinger osiągnął 203,5 metra! Austriak zdecydowanie prowadzi.
Dziękujemy za wspólne kibicowanie! Kolejne relacje na żywo ze skoków narciarskich już w trakcie MŚ w Falun.
Anders Fannemel robił co mógł, ale za drugim razem skoczył 202 metry. To stanowczo za mało by wygrać. Norweg jest drugi!
Kolejny zepsuty skok! Tym razem nie poradził sobie Andreas Stjernen - tylko 160 metrów. Norweg ósmy. Johann Andre Forfang już na pewno na podium!
Na szóste miejsce spadł Markus Eisenbichler. Niemiec skoczył 180 metrów. Do końca czterech.
Johann Forfang skacze jak na mistrza świata juniorów przystało - 219 metrów daje pierwsze miejsce.
Rune Velta liderem o 0,2 punktu! Norweg skoczył 200,5 metra i wystarczyło to do prowadzenia.
Krótszy rozbieg oznacza krótsze skoki - Manuel Poppinger osiągnął 192 metry i jest trzeci.
Belka startowa została obniżona z ósmego poziomu na szósty.
Swoje robią Jurij Tepes i Michael Neumayer, którzy skaczą odpowiednio 214 oraz 209,5 metra. Daje im to kolejno trzecie i drugie miejsce.
Wieje pod narty i poziom radykalnie wzrósł. 210 metrów uzyskał Daiki Ito. Dwaj Japończycy na czele - prowadzi Ito przed Shohhei Tochimoto.
Mamy zmianę lidera! Shohhei Tochimoto przerywa serię przeciętnych i słabych prób! Japończyk skoczył 206 metrów i jest to najlepszy wynik całej drugiej kolejki. Tochimoto oczywiście objął prowadzenie z przewagą ponad 57 punktów.
Żeby wyjść na drugie miejsce trzeba było skoczyć 130 metrów - przekonał się o tym Taku Takeuchi.
Dmitrij Wasiljew wychodzi na piątą pozycję - 117 metrów. Zaczyna wiać w plecy. Rosjanin dodatkowo jest obolały po upadku w kwalifikacjach.
Trwa seria beznadziejnych prób. Junshiro Kobayashi skacze ledwie 117 metrów. Japończyk jest piąty.
118 metrów - to wynik Gregora Deschwandena. Spada on na miejsce ósme. Skoki oddało dziesięciu zawodników.
Ósma belka startowa nie pomaga - słabsi skoczkowie dalej lądują blisko. 124 metry uzyskał Anze Semenic i spada na dziewiąte miejsce.
Na drugie miejsce wychodzi Antonin Hajek. Co ciekawe, tylko prowadzący Jernej Damjan ma wyższą łączną notę niż Anders Fannemel miał po pierwszej serii.
Wreszcie dobrze skacze Jernej Damjan, który w Vikersund nie brylował. Na pożegnanie z Norwegią skacze on 200,5 metra i jest oczywiście liderem.
Nowy lider to Vincent Descombes Sevoie - Francuz skoczył 156 metrów. To najlepszy wynik drugiej kolejki.
Robert Kranjec liderem, za nim Ulrich Wohlgenannt. Zawodnicy, którzy oddają teraz skoki, mają sumę odległości gorszą niż pojedynczy wynik Andersa Fannemela z pierwszej serii!
Druga seria rozpoczęta z ósmej belki startowej. Simon Greiderer skoczył 115 metrów.
Tak prezentowali się w pierwszej serii nasi zawodnicy:
Drugą serię podobnie jak pierwszą rozpocznie Simon Greiderer z Austrii.
Finałowa seria rozpocznie się o 17:03.
W drugiej serii nie wystąpią Krzysztof Biegun i Bartłomiej Kłusek, którzy zajmują trzydzieste trzecie i trzydzieste czwarte miejsce.
Wyniki po pierwszej serii:
Severin Freund zakończył pierwszą serię lotem na 237,5 metra. Niemiec jest drugi ze stratą zaledwie 2,3 punktu do lidera!
217 metrów osiągnął Peter Prevc - Słoweniec jest trzeci. Do końca tylko Severin Freund.
Rozbieg zostaje skrócony z poziomu siódmego na szósty.
Tym razem granica 200 metrów nie padła - Jurij Tepes jest więc dziewiąty. Słoweniec skoczył 191,5 metra. Do końca czterech.
Konkurs rozkręcił się na dobre. Rune Velta osiągnął 210 metrów i jest czwarty. W najlepszej czwórce jest trzech Norwegów.
216,5 metra - tyle skoczył Markus Eisenbichler. Niemiec ustanowił rekord życiowy i jest drugi o 0,1 punktu przed Forfangiem.
Dwaj Norwegowie na czele. Andreas Stjernen nadal prowadzi, a za jego plecami plasuje się Johann Andre Forfang, który poleciał 214 metrów.
Poziom wyraźnie wzrósł. Michael Neumayer także przekracza 200 metrów, dokładnie o trzy metry, i jest czwarty.
Do końca dziesięciu skoczków. Oto aktualna kolejność: 1 Andreas Stjernen 199,4 2 Marinus Kraus 169,7 3 Manuel Poppinger 166,8 --- 7 Aleksander Zniszczoł 119,7 23 Krzysztof Biegun 52,9 24 Bartłomiej Kłusek 49,1
Wreszcie! Na takie loty czekamy! Andreas Stjernen skacze 230,5 metra i zdecydowanie prowadzi. Norweg pokazał, że nieprzypadkowo był w sobotę piąty.
W ślady rodaków idzie Taku Takeuchi, który jest siódmy. Japończyk jest gorszy o 0,1 punktu niż Aleksander Zniszczoł.
Tym razem Dmitrij Wasiljew skacze tylko 156,5 metra. W tej chwili Rosjanin jest szósty.
Kenneth Gangnes tym razem raczej nie wystąpi w drugiej serii, ale zmieścił się w niej Jernej Damjan. Za moment Dmitrij Wassiliew, bohater kwalifikacji.
138 metrów to skok, który wystarcza na siódme miejsce. Właśnie tyle skoczył Gregor Deschwanden.
Tom Hilde w bardzo mizernej formie - ledwie 116 metrów i piętnaste miejsce. Norweg w drugiej serii raczej nie wystąpi.
Po raz drugi pęka granica 200 metrów! Marinus Kraus skacze 203 metry i jest nowym liderem o niespełna 3 punkty przed Manuelem Poppingerem.
Aleksander Zniszczoł spada na czwarte miejsce. Dalej od Polaka skoczył bowiem Nejc Dezman, który uzyskał 180,5 metra. Słoweniec jest drugi.
Nieźle prezentują się dziś Japończycy - Junshiro Kobayashi wychodzi na czwarte miejsce. Skoczył 151 metrów.
Vincent Descombes Sevoie kontynuuje kolejną serię mizernych skoczków - 131,5 metra i siódme miejsce. Takie wyniki dają jednak awans do drugiej kolejki.
Przed Poppingerem marnie skoczył Stephan Leyhe, a po nim równie kiepsko Ulrich Wohlgenannt. 126 metrów daje Austriakowi ósme miejsce.
Ledwie 118 metrów skoczył Pius Paschke. Lepiej spisał się Kento Sakuyama - 134 metry. Teraz kolej na trzeciego Polaka - na belce startowej Aleksander Zniszczoł!
Belka startowa miała pójść w górę z poziomu siódmego na dziewiąty. Decyzja została jednak cofnięta i zmiany nie ma.
Zawody wznowione i mamy antyrekord konkursu. Harri Olli skoczył ... 85 metrów. Nota Fina to 20 punktów.
Konkurs chwilowo wstrzymany.
100 metrów - w Vikersund da się skoczyć nawet tak blisko. Austriak Markus Schiffner jest przedostatni. Poziom konkursu jest bardzo niski...
Najkrótszy skok konkursu oddał Cestmir Kozisek - 102 metry to wynik rodem ze skoczni normalnej, a nie mamuciej.
Wreszcie znośny lot - Shohhei Tochimoto skoczył 175 metrów. Japończyk zdecydowanie prowadzi.
Blisko ląduje także były mistrz świata właśnie z Vikersund - tylko 132 metry Roberta Kranjca. Teraz Bartłomiej Kłusek.
Konkurs rozpoczął się z siódmej belki - jury wyraźnie obawia się po wcześniejszym wyniku Dmitrija Wasiljewa. Niestety, na razie owocuje to krótkimi lotami - Milos Kadlec skoczył tylko 110,5 metra.
Zaczął się konkurs! Jako pierwszy skoczył Simon Greiderer, który skoczył 126 metrów. Austriak bez szans na awans do drugiej kolejki.
W kwalifikacjach triumfował Norweg.
W kwalifikacjach działy się niesamowite rzeczy - Dmitrij Wasiljew nie ustał lotu na 254 metry!
Przed nami niedzielne zawody w Vikersund. Na liście startowej widnieją nazwiska 40 skoczków. W tym gronie są Krzysztof Biegun, Bartłomiej Kłusek, Aleksander Zniszczoł i Piotr Żyła.