Austria, Niemcy, Słowenia - to podium zawodów konkursu drużynowego. Polacy kończą zmagania na czwartym miejscu.

Tylko 111 metrów Anze Laniska. Austriacy triumfują w konkursie drużynowym!

Niemcy o 0,3 punktu przegrywają z Austrią.

116 metrów Kamila Stocha w trudnych warunkach.

Słoweńcy prowadzą przed ostatnią grupą. Polacy spadli na szóste miejsce po słabej próbie Dawida Kubackiego.

Niestety, bardzo krótki skok Kubackiego. 97 metrów. To przekreśla szanse Polaków.

Dawid Kubacki ściągnięty z belki.

Kapitalny skok Eisenbichlera - 130 metrów.

Kolejna krótka przerwa, znów wieje zbyt mocno.

Tylko 112,5 metra Andrzeja Stękały. Polacy spadają na trzecie miejsce.

Polacy wychodzą na prowadzenie po pierwszej grupie w drugiej serii.

121 metrów Piotra Żyły, ale on... miał wiatr w plecy. Ma dodane punkty za ten element.

Kapitalny skok Cene Prevca - 135 metrów. Miał mocny wiatr pod narty.

Druga seria rozpoczęła się z ósmej belki.

Druga seria konkursu drużynowego rozgrywana będzie według nowych zasad. Zawodnicy w każdej grupie startować będą według kolejności zajmowanych miejsc.

Austria prowadzi po pierwszej serii loteryjnego konkursu drużynowego w Wiśle. Polacy na drugim miejscu - ze stratą 3,4 punktu do liderów. Runda finałowa rozpocznie się o 17:40. 

Tylko 104,5 metra Anze Laniska. Nie miał szczęścia do warunków i Słoweńcy odpadają z walki o zwycięstwo.

122 metry Stefana Krafta, Austriacy wyprzedzają Polaków.

Killian Peier czeka na swój skok. Wiatr przekracza dopuszczalną prędkość.

117,5 metra w wykonaniu Kamila Stocha. Nie miał zbyt mocnego wiatru pod narty.

Polacy prowadzą po trzech grupach, Słoweńcy tracą do Biało-Czerwonych tylko 0,2 punktu. Blisko są także Austriacy.

Markus Eisenbichler miał olbrzymie problemy w powietrzu - tylko 107 metrów. Wielka strata Niemców.

119 metrów Dawida Kubackiego przy dość mocnym wietrze pod narty.

Polacy na drugim miejscu na półmetku pierwszej serii. Prowadzą Austriacy.

Jan Hoerl poza rozmiar skoczni! 134,5 metra, ale wiatr pod narty przekraczał dwa metry na sekundę.

Świetny skok Andrzeja Stękały przy bardzo mocnym wietrze pod narty - 129,5 metra! Niskie noty, bo miał problemy z lądowaniem.

Polacy na czwartym miejscu po pierwszej grupie zawodników. Prowadzą Japończycy.

Tylko 93,5 metra Roberta Johanssona. Ale warunki w jego przypadku były znacznie gorsze, wiatr niemal ucichł według przeliczników.

120 metrów Piotra Żyły, 8,5 punktu odjęte za wiatr.

Konkurs drużynowy rozpoczął się z czwartej belki.

Co jednak niepokoi, w Wiśle mocno wieje. Z powodu złych warunków odwołana została seria próbna.

Puchar Świata w Wiśle. Seria próbna odwołana. Konkurs poważnie zagrożony

W stawce dziewięć drużyn, w tym reprezentacja Polski w składzie: Piotr Żyła, Andrzej Stękała, Dawid Kubacki i Kamil Stoch.

O godzinie 16:30 rozpocznie się konkurs drużynowy Pucharu Świata w skokach narciarskich.