dać sobie spokój ze skokami i zająć się grą w serialach TVP jako ,że jest przystojny,szarmancki,wysportowany. pozdrawiam

i nie blokuje miejsca talentom które się ujawniają. To jest mistrz pięćdziesiątki bo do 30 nie ma odwago wejść. Gdyby nie stary Kot młody zakończyłby karierę 10 sezonów temu. Nie każdy musi być skoczkiem ale i nie każdy nieudacznik z belki musi być trenerem i ekspertem. Kiedy ta mafia belkowa się skończy

odbicia, a przez stracone lata ma problem z głową. Zresztą nie tylko on i nie tylko w tej dyscyplinie bo mamy wielu wybitnych sportowców którzy fizycznie są gotowi na sukces ale głowa ich całkowicie eliminuje. Jeżeli nie jest w stanie sobie psychicznie poradzić z psychologiem kadry to trzeba mu przydzielić trenera indywidualnego. Odciąć od wszystkich poza trenerami i problem powinien ustąpić.