PŚ w Zakopanem. Kamil Stoch nie panikuje. "Nie jestem daleki od dobrego skakania. Coś nie gra w technice"

W tym artykule dowiesz się o:

- Najłatwiej jest zrzucić na warunki, ale trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Coś nie gra w nas samych. Uważam, że stać nas na dużo lepsze skakanie niż to co prezentowaliśmy - mówi Kamil Stoch po zawodach Pucharu Świata w skokach narciarskich w Zakopanem. - Coś ewidentnie nie gra, coś się zacięło. Nie potrafię tego zlokalizować. Na szczęście sezon trwa dalej. Jest jeszcze dużo czasu do końca zimy i można przyjemnie polatać - dodaje skoczek. Jednocześnie nie panikuje i jest przekonany, że niewiele brakuje do powrotu do występów na najwyższym poziomie. - Nie jestem daleki od dobrego skakania. Fizycznie i mentalnie czuję się bardzo dobrze. Coś nie gra w technice. To są tak drobne rzeczy, że można szukać ich miesiąc, a można poprawić ze skoku na skok. Taki jest urok tej dyscypliny - twierdzi Stoch.

Komentarze (7)
avatar
Adam
15.02.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Dajcie też wygrywać innym, nie można zawsze być pierwszym, forma jest ale innym też się coś należy 
avatar
jahu61
15.02.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Forma przyjdzie.. W sierpniu 
avatar
Judenrat45
15.02.2021
Zgłoś do moderacji
3
4
Odpowiedz
Panie Kamilu. Nie pierwszy raz w tym sezonie zajmuje Pan miejsce w 3 dziesiątce. To w Pana przypadku oznacza, że jest Pan bardzo dalego od dobrego skakania. Pozdrawiam.