- Powiedziałbym, że neutralnie zareagowałem na przejęcie transmisji skoków przez TVN. Dla nas najważniejsze jest żeby skoki narciarskie były emitowane na antenie otwartej. Ta sytuacja rozegrała się zupełnie poza nami, poza związkiem. Satysfakcjonujące jest jednak, że każdy będzie mógł skoki oglądać. Nie tylko w telewizji, również na innych platformach - mówi Apoloniusz Tajner zapytany o to jak zareagował na przejęcie transmisji skoków narciarskich przez TVN. - Jeżeli chodzi o TVN to tutaj nie będę uczestniczył w studiu podczas konkursów, jestem jednak dostępny jeżeli chodzi o wywiady czy spotkania w innym charakterze - dodaje Tajner, który był stałym gościem w studiu podczas transmisji skoków narciarskich w Telewizji Polskiej.