Pan Foley, główny trener amerykańskiej drużyny snowboardowej od jej powstania w 1994 r., został oskarżony o nadużycia seksualne przez cztery kobiety - ustaliła telewizja ESPN. Nowe zarzuty dotyczą rzekomego molestowania i napaści na tle seksualnym.
Jedna z medalistek olimpijskich (nazwiska nie ujawniono) przyznała, że Foley dokonał na niej napaści seksualnej podczas obozu treningowego. Miała wówczas 19 lat.
- W nocy zakradł się do mojego łóżka i włożył we mnie palce - wstrząsające słowa zawodniczki cytuje usatoday.com.
Za czasów Foleya w amerykańskiej ekipie snowboardowej miał powstać "Old boys’ club" (z ang. klub starych chłopców). W ramach jego działalności Foley umożliwiał imprezowanie i wspólne zakwaterowanie z kadrowiczkami swoim znajomym - mężczyznom.
- Napaleni na młode dziewczyny wpadali do pokojów i wypowiadali wulgarne komentarze. Pijani faceci wchodzili do naszych łóżek. Biegali po korytarzach z naszymi stanikami - to kolejny skandaliczny cytat z jednej z reprezentantek USA.
Seksaferę jako pierwsza ujawniła Callan Chythlook-Sifsof, była snowboardzistka, która startowała na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich 2010. Kobieta oskarżyła Foleya o molestowanie i robienie nagich zdjęć zawodniczkom przez ponad dekadę (więcej TUTAJ). Podobne zarzuty stawia też inna kadrowiczka - Erin O'Malley.
Howard Jacobs, adwokat Foleya, w rozmowie z "USA TODAY Sports" podkreślił, że wszystkie zarzuty dotyczące niewłaściwego zachowania seksualnego wobec jego klienta są fałszywe.
Amerykański Związek Narciarsko-Snowboardowy w poniedziałek (21 marca) potwierdził, że 56-letni Foley nie jest już trenerem kadry snowboardowej. Nie podano jednak żadnych szczegółów.
Zobacz:
Poważne oskarżenia pod adresem słynnego trenera. Chciał prowadzić reprezentację Polski