Startuje chińska CBA! Najciekawsze mecze całego sezonu na żywo w Sportklubie!

Materiały prasowe / Sportklub / CBA
Materiały prasowe / Sportklub / CBA

Chińska liga koszykarzy w Europie traktowana jest jako ciekawostka, a to błąd, bo rozgrywki stoją na wysokim poziomie, mecze są niezwykle efektowne i obfitują w widowiskowe akcje. Najbliższy sezon startuje już w tym tygodniu. Na żywo w Sportklubie!

Sportklub już po raz trzeci transmitował będzie zmagania o mistrzostwo w lidze CBA. Ponieważ poprzednie kampanie cieszyły się uznaniem kibiców, a faza play-off gromadziła przed telewizorami całkiem pokaźną widownię, także i w bieżącym sezonie stacja zdecydowała się na relacje z Państwa Środka. I będzie robiła to w dużej skali – już w pierwszym tygodniu pokaże na żywo aż cztery spotkania, po jednym meczu od wtorku do piątku włącznie.

Sportklub poszerza tym samym swoje koszykarskie portfolio. Właśnie na tym kanale kibice znajdą najpełniejszą ligową ofertę basketu w naszym kraju. W każdym tygodniu stacja transmituje kilkanaście spotkań, a tylko w weekendy nawet do 10 meczów na żywo! Na koszykarską ofertę Sportklubu składają się relacje z lig hiszpańskiej, tureckiej, niemieckiej i francuskiej, a od bieżącego sezonu także australijskiej.

Z CBA stacja transmitowała będzie w każdym tygodniu po kilka najciekawiej zapowiadających się meczów, a w fazie play-off najpierw najważniejsze ćwierćfinały, a później niemal wszystkie półfinały oraz każdy z meczów finałowych.

Wywalczonego przed rokiem tytułu bronią koszykarze Liaoning Flying Leopards. W rundzie zasadniczej zajęli oni pierwsze miejsce w tabeli, przegrywając zaledwie 6 z 38 meczów, prawdziwą moc objawili jednak w fazie play-off, którą przebrnęli w imponującym stylu. W ćwierćfinale pokonali Shanxi Loongs 2:0, w półfinale 3:0 Guangdong Southern Tigers, a w wielkim finale 4:0 Zhejiang Lions. Bilans play-off? 9:0! Nikt bardziej niej zasłużył na tytuł!

Dla „Leopardów” było to dopiero drugie mistrzostwo w historii klubu, wcześniej uważani byli oni za zespół, który w decydujących momentach nie umie radzić sobie z presją. Taka łatka nie może zresztą dziwić, skoro aż ośmiokrotnie w decydujących grach musieli oni uznać wyższość rywali. Dla Liaoning Flying Leopards był to już trzeci finał CBA z rzędu, dwa poprzednie jednak kończyły się… ich przegranymi. W obu lepsze okazywało się Guangdong Southern Tigers, które w okrojonych z powodu pandemii Covid-19 finałach zwyciężało 2:1.

Najbliższe plany transmisyjne Sportklubu z ligi CBA:
Fujian Sturgeons – Zhejiang Guangsha Lions, wtorek 18 października, godz. 13:35 (na żywo)
Sichuan Blue Whales – Qingdao Eagles, środa 19 października, godz. 13:35 (na żywo)
Shenzhen Leopards – Nanjing Monkey Kings, czwartek 20 października, godz. 14:00 (na żywo)
Guangdong Southern Tigers – Shanghai Sharks, piątek 21 października, godz. 13:35 (na żywo)

ZOBACZ WIDEO: Myśli o NBA kuszą! – wywiad z Adamem Waczyńskim

Komentarze (0)