W sobotę i niedzielę (19 i 20 sierpnia) szansa na poznanie tej widowiskowej konkurencji będzie przednia, przez dwa dni Sportklub przeprowadzi bowiem wielogodzinne transmisje z turnieju ITF Beach Tennis World Tour, w którym na liście startowej znajdziemy wszystkie największe gwiazdy tej dyscypliny!
Śmiało można powiedzieć, że w weekend Sand Series wraca do korzeni – do Saarlouis – czyli miejsca, w którym cała seria rozpoczęła się w 2021 roku. Po dwóch latach od tamtego wydarzenia tenis plażowy nie jest już tylko ciekawostką, ale prężnie rozwijającą się dyscypliną, w której w coraz większej liczbie krajów rywalizują tysiące profesjonalnych zawodników i o której coraz częściej i głośniej mówi się, że w niedalekiej przyszłości może dołączyć do olimpijskiej rodziny.
W tym roku w tym niewielkim, położonym w kraju związkowym Saara miasteczku, zamelduje się niemal cała światowa czołówka z otwierającą ranking francusko-włoską dwójką, Nicolasem Gianottim i Mattią Spoto. Obaj wygrali w tym roku ponad 80% swoich meczów i w weekend na pewno będą chcieli dołożyć do tego dorobku kolejne zwycięstwa. Konkurencję będą mieli jednak bardzo wymagającą, a chętnych do podium będzie więcej niż trzy miejsca na pudle.
Do faworytów turnieju na pewno trzeba zaliczyć byłego lidera światowego rankingu Włocha Michelle Cappellettiego, który po raz pierwszy wystąpi w parze z Brazylijczykiem André Baranem. Pierwszy z nich wierzy, że obroni w Niemczech wywalczony tu ostatnio tytuł i zdobędzie drugą w tym roku koronę Sand Series. Wcześniej triumfował w marcu w Réunion Classic. Czy u naszych zachodnich sąsiadów również uda mu się zwyciężyć? Szanse na to ma spore, bo jego nowy partner to absolutna światowa czołówka, Baran w tym roku zdobył już pięć tytułów, w tym dwa niezwykle prestiżowe w Brazylii – w Ribeirão Preto i Brasilii.
Po raz pierwszy w oficjalnym turnieju wspólnie wystąpią także Hiszpan Antonio Ramos – aktualnie piąty w indywidualnym światowym rankingu – i Włoch Tommaso Giovannini. Na początku roku zmierzyli się oni w ćwierćfinale MŚ, tyle że występowali wówczas po dwóch stronach siatki. W weekend zjednoczą siły, aby wspólnie odnieść zwycięstwo. Giovannini zna już smak wygranej w Saarlouis, triumfował tu bowiem na inaugurację serii w 2021 roku. Drugą wiktorię w Sand Series odniósł na Gran Canarii występując w parze z Doriano Beccacciolim. Ostatni z Włochów w weekend będzie z kolei partnerem Nikity Burmakin.
O ile w rywalizacji mężczyzn nie zobaczymy żadnego Polaka, to wśród kobiet z jak najlepszej strony będą chciały zaprezentować się Aleksandra Adamska i Alina Robok. Obie to już bardzo doświadczone tenisistki plażowe, mające na koncie kilka mniejszych sukcesów. W Saarlouis włączyć się do walki o czołowe lokaty może być trudno, na pewno jednak Biało-Czerwone stać na sprawienie niejednej niespodzianki.
Wśród kobiet za faworytki uchodzą Włoszki Giulia Gasparri i Sofia Cimatti. Pierwsza to aktualna liderka rankingu ITF, druga w zestawieniu tym plasuje się na piątym miejscu. Obie grają ze sobą ponownie od niedawna, zdążyły już jednak zwyciężyć podczas ostatniej rundy Sand Series w Pärnu oraz zająć drugie miejsce w ubiegłotygodniowych zawodach w St Georges de Didonne.
W ostatnich z nich lepsze od włoskiej pary okazały się tylko panujące mistrzynie World Tour, Rafaella Miiller i Patricia Diaz. Brazylijka i Wenezuelka mają realne szanse, aby zostać pierwszą parą, która wygra w ciągu roku sześć tytułów. Obecnie mają na koncie pięć zwycięstw, w tym dwa w zawodach z cyklu Sand Series – w Gran Canaria Classic i Brasília Classic.
Plany transmisyjne Sportklubu z ITF Beach Tennis World Tour w Saarlouis:
sobota 19 sierpnia, godz. 16:00 (na żywo)
niedziela 20 sierpnia, godz. 13:00 (na żywo)
ZOBACZ WIDEO: Myśli o NBA kuszą! – wywiad z Adamem Waczyńskim