Gospodarze obu potyczek przegrali swoje pierwsze mecze w tegorocznym Pucharze Wyzwolicieli. Estudiantes nie sprostało Botafogo, a Atlético Nacional – Barcelonie, w obu starciach padł taki sam wynik, 2:1. Mimo porażek, tym razem faworytami wydają się być jedenastki z Argentyny i Kolumbii. Estudiantes od przegranej z Botafogo prezentuje się bardzo dobrze, w lidze rozegrało cztery mecze i zdobyło w nich 10 punktów na 12 możliwych. Podopieczni Nelsona Davida Vivasa bardzo dobrze radzą sobie zwłaszcza przed własną publicznością, na Estadio Ciudad de La Plata są niepokonani od stycznia, a w Primiera Division wygrali oba tegoroczne mecze, 1:0 z Patronato i 2:1 z Arsenalem Sarandi.
Królami własnego podwórka śmiało nazwać mogą się również piłkarze Atlético Nacional. Kolumbijczycy w tym roku pięciokrotnie podejmowali krajowych rywali na Estadio Atanasio Girardot i zdobyli w tych meczach komplet punktów, w każdym z nich strzelając rywalom co najmniej dwa gole. Ponieważ podopieczni Reinaldo Ruedy równie dobrze prezentują się na obiektach rywali, po 11 kolejkach otwierają tabelę, nad drugim Medellin mają już cztery punkty przewagi, a w zanadrzu jeszcze zaległe spotkanie z czerwoną latarnią ligi, Junior. Botafogo do Kolumbii nie przyjeżdża jednak jak na ścięcie, chce powalczyć o pełną pulę, a że ma ku temu odpowiednie argumenty najlepiej świadczy weekendowa wygrana 3:1 z odwiecznym rywalem, Fluminense. W sumie Brazylijczycy w jedenastu ostatnich meczach we wszystkich rozgrywkach ponieśli zaledwie jedną porażkę, jedno spotkanie zremisowali, a w pozostałych cieszyli się ze zwycięstw. Z taką serią, w Medellin śmiało mogą powalczyć przynajmniej o remis.
Plany transmisyjne Sportklubu z meczów 2. kolejki Copa Libertadores:
Estudiantes – Barcelona na żywo wtorek 11 kwietnia, godz. 2.00
Atlético Nacional – Botafogo na żywo środa 12 kwietnia, godz. 2.45
Czy Atlético Nacional obroni trofeum w Copa Libertadores? 
