Austriacka Bundesliga: Mistrz wrzucił wyższy bieg, konkurencja się wykrusza

Materiały prasowe / Sportklub / Red Bull Salzburg - Rapid Wiedeń
Materiały prasowe / Sportklub / Red Bull Salzburg - Rapid Wiedeń

Po słabszym początku sezonu piłkarze Red Bulla wrócili na fotel lidera Bundesligi i powoli zaczynają uciekać ligowym konkurentom. W najbliższej kolejce mistrzowie kraju podejmą na własnym stadionie Mattersburg. Transmisja w środę w Sportklubie.

Piłkarze z Salzburga długo oglądali w tym sezonie plecy konkurentów, kiedy już jednak zaczęli grać na miarę oczekiwań, z marszu zdystansowali całą stawkę i powoli zaczynają uciekać najgroźniejszym rywalom w walce o tytuł. Przez czternaście pierwszych kolejek tabelę otwierały Altach i Sturm, dopiero po piętnastej serii spotkań na czoło klasyfikacji generalnej wysunął się Red Bull, zrobił to zresztą w wielkim stylu, gromiąc dotychczasowego lidera z Grazu aż 5:0.

W weekend podopieczni Marco Rose utrzymali prowadzenie w tabeli, znów pokonując przy okazji jedną z drużyn, które walczyć powinny z nimi o tytuł. Salzburczycy zwyciężyli w Wiedniu z Rapidem 3:2, przerywając tym samym serię dziesięciu meczów bez porażki, którą mogli pochwalić się piłkarze ze stolicy. Wiele wskazuje na to, że Red Bull prowadzenia nie odda szybko, w środę (transmisja w Sportklubie o godz. 18.30) zagra bowiem na swoim terenie z przedostatnim Mattersburgiem, który wczesną jesienią pokonał na wyjeździe 2:1, i z którym u siebie nie stracił punktów od marca 2012 roku.

Drużyną, która może zepchnąć Red Bulla z piedestału jest Sturm. Ekipa z Grazu w jedynym wtorkowym meczu podejmie u siebie Admirę (na żywo w Sportklubie o godz. 19.00) i będzie zdecydowanym faworytem tej konfrontacji. Gospodarze szybko otrząsnęli się po blamażu 0:5, jaki sprawili im mistrzowie kraju i w weekend wygrali 1:0 z LASK. Dzięki temu utrzymali dwupunktową stratę do Red Bulla i liczą, że przed zimą dystans ten nie zwiększy się o kilka kolejnych „oczek”. Aby tak się stało, we wtorek trzeba jednak pokonać Admirę, która ostatnio prezentuje się bardzo dobrze. Goście wygrali dwa poprzednie mecze – z Austrią i Mattersburgiem – i awansowali na czwarte miejsce w tabeli.

Tuż przed nimi w ligowej klasyfikacji znajduje się Rapid, który w środę podejmie Cashpoint SCR Altach (na żywo w Sportklubie o godz. 20.30). W niedzielę wiedeńczycy przegrali na Allianz Stadionie z Red Bullem, skutkiem czego końca dobiegła ich dziesięciomeczowa seria bez porażki. Mimo tej przegranej w kolejnym spotkaniu ekipa ze stolicy będzie faworytem, rywal z Altach w bieżących rozgrywkach prezentuje się bowiem bardzo przeciętnie. Goście wygrali wprawdzie ostatnio z St. Pölten, były to jednak dopiero ich pierwsze punkty od czterech kolejek. W środę o kolejne będzie im bardzo trudno.

Punktów potrzebuje też druga stołeczna jedenastka, Austria, ona jednak ze zdobyciem ich NV Arenie nie powinna mieć problemów. Miejscowi w szesnastu kolejkach bieżącego sezonu zdobyli zaledwie cztery „oczka”, nie wygrali jeszcze ani jednego meczu, a w weekend dostali lekcję futbolu (0:3) od ligowego średniaka, Altach. Austria wprawdzie zawodzi, plasuje się w środku ligowej stawki, na wpadkę z outsiderem nie może jednak sobie pozwolić. W niedzielę wiedeńczycy długo męczyli się w Wolfsbergerze, przegrywali do przerwy, ale dzięki bramce Raphaela Holzhausera z 92. minuty meczu zdołali wygrać 2:1. Czy w środę też zgarną pełną pulę?

Plany transmisyjne Sportklubu z 17. kolejki austriackiej Bundesligi:
SK Puntigamer Sturm Graz – FC Flyeralarm Admira / 28 listopada, godz. 19.00 (na żywo)
Red Bull Salzburg – SV Mattersburg / 29 listopada, godz. 18.30 (na żywo)
Rapid Wiedeń – Cashpoint SCR Altach / 29 listopada, godz. 20.30 (na żywo)
SKN St. Pölten – Austria Wiedeń / 29 listopada, godz. 22.30 (premiera)

ZOBACZ WIDEO: Red Bull gromi w meczu na szczycie, kolejna wpadka Austrii

Źródło artykułu: