Na przełomie lat 80. i 90. ubiegłego wieku Michael Jordan nie miał jeszcze ani jednego mistrzowskiego pierścienia, bez dwóch zdań był już jednak niekwestionowanym ambasadorem koszykówki na całym świecie, a jego obecność pod każdą szerokością geograficzną budziła zainteresowanie i zachwyt kibiców. Nie inaczej było w 1990 roku, kiedy MJ zawitał na pokazowe spotkanie do Barcelony, aby uświetnić inaugurację nowego sezonu Ligi ACB. To wyjątkowe spotkanie w sobotę 30 maja kibice będą mogli obejrzeć wyłącznie na antenie Sportklubu! Fanów basketu czeka nie tyle gratka, co perełka, biały kruk wśród koszykarskich transmisji, mecz, który każdy kibic koszykówki powinien zobaczyć!
30 sierpnia 1990 roku dziewięć tysięcy kibiców tłoczyło się w starej koszykarskiej hali FC Barcelony, żeby zobaczyć na własne oczy najlepszego koszykarza planety, Michaela Jordana, który przyjechał do Hiszpanii, wziąć udział w pokazowym meczu inaugurującym zmagania w kampanii 1990/91. Na parkiecie pojawiły się największe ówczesne gwiazdy ligi: Jordi Villacampa, Audie Norris, Mike Smith, Kevin Magee, Joan Creus, José Luis Llorente, Walter Berry czy Antonio Martín, oczy wszystkich kibiców zwrócone były jednak wyłącznie w jednym kierunku. W stronę najwybitniejszego koszykarza na świecie, który ledwie kilka miesięcy później miał poprowadzić „Byki” z Chicago do pierwszego w historii klubu mistrzostwa.
- Nie wziąłem wtedy ze sobą kamery, ale po meczu dostałem wspólne zdęcie z Jordanem, które do dziś wisi w pokoju mojego domu – mówi Jordi Villacampa, ikona ACB, przez całą zawodową karierę związana z Joventutem Badalona – Dla nas było to niezwykłe doświadczenie, coś, o co nie mogliśmy nawet prosić. Pierwszy raz widziałem wtedy Jordana w akcji i byłem zdumiony poziomem, który reprezentował. A gwiazda Chicago w Barcelonie zagrała znakomitą partię. Jordan występował po jednej połowie w obu ekipach – Pomarańczowych i Niebieskich – i w sumie zapisał na swoim koncie 37 punktów, siedmiokrotnie trafiając za 3 punkty, wielokrotnie penetrując strefę podkoszową i popisując się swoimi firmowymi wsadami.
Ten historyczny mecz, który odświeżony został niedawno w 30. rocznicę jego rozegrania, w Hiszpanii nazwano #TheSpanishDance, co jednoznacznie nawiązuje do emitowanego ostatnio 10-odcinkowego „Last Dance”, ukazującego drogę Chicago Bulls do ostatniego, szóstego mistrzostwa NBA. Jeśli spodobała Wam się produkcja Netflixa koniecznie musicie obejrzeć to spotkanie! Pokazowy występ Michaela Jordana w Hiszpanii w sobotę 30 maja o godz. 19:05 w Sportklubie!
ZOBACZ WIDEO: Myśli o NBA kuszą! – wywiad wideo z Adamem Waczyńskim