Joventut i Casademont celują w tym sezonie w play-off. W obu klubach nie ukrywają swoich ambicji i ewentualny brak awansu do najlepszej ósemki byłby dla nich dużym rozczarowaniem. Póki co oba zespoły prezentują się bardzo podobnie: ekipa z Badalony wygrała pięć z dziewięciu meczów, a Casademont ma tylko jedno zwycięstwo mniej. Dla obu drużyn sobotnia potyczka będzie więc bardzo ważna, bo choć do końca rundy zasadniczej jeszcze daleka droga, właśnie w takich meczach najczęściej wygrywa się udział w play-off.
Saragossa na wyjazdach nie prezentuje się w tym sezonie najlepiej. Wprawdzie na inaugurację wygrała w Bilbao aż 100:76, w trzech kolejnych meczach poniosła już jednak komplet porażek. W sobotę być może dopisze do tego bilansu kolejną, Joventut bowiem we własnej hali raczej nie zawodzi. Z kompletem punktów wyjechała stąd w tym sezonie tylko Andorra, czterej kolejni rywale – w tym m.in. Baskonia – musieli obejść się smakiem.
W ubiegłorocznych rozgrywkach w obu starciach tych drużyn górą był Joventut, który we własnej hali wygrał 88:81, a w Saragossie zwyciężył jeszcze okazalej, 100:95. Czy w sobotę gospodarze podtrzymają tę serię? Czy jednak Adam Waczyński i jego koledzy zagrają swój najlepszy basket i pokuszą się o wywiezienie z Katalonii dwóch punktów?
Dzień później, w niedzielę, w pobliskiej Barcelonie jeszcze ciekawiej zapowiadające się spotkanie, w którym prowadzący w ligowej tabeli gospodarze podejmą nieobliczalną Valencię. „Blaugrana” jako jedyna wygrała wszystkie dziewięć meczów w sezonie i choć w Eurolidze przytrafiły się jej ostatnio dwie porażki z rzędu, w niedzielnym meczu będzie faworytem.
Valencia rozpędza się póki co bardzo powoli. W sezon weszła w średniej formie, ale ostatnio złapała wiatr w żagle, wygrała trzy z czterech poprzednich meczów i awansowała już do ósemki. Oczywiście ambicje gości sięgają wyżej, być może nawet wielkiego finału ligi, żeby się w nim znaleźć trzeba jednak zdać wcześniej kilka bardzo trudnych testów. Jednym z nich będzie właśnie niedzielna potyczka w Barcelonie. W ostatnich latach Valencia miała średnie szczęście do Katalończyków, z dziesięciu poprzednich meczów z nimi wygrała tylko dwa. Być może jednak właśnie w weekend będzie dobry czas, żeby poprawić sobie statystyki starć z „Dumą Katalonii”?
Weekendowe plany transmisyjne Sportklubu z koszykówki:
Boulogne-Levallois – Limoges, piątek 12 listopada, godz. 20.30 (na żywo)
Hdı Sigorta Afyon Belediyesi – Aliağa Petkim Spor, sobota 13 listopada, godz. 11.00 (na żywo)
Türk Telekom – Frutti Extra Bursaspor, sobota 13 listopada, godz. 13.30 (na żywo)
Darüşşafaka – Bahçeşehir Koleji, sobota 13 listopada, godz. 16.00 (na żywo)
Joventut – Casademont Saragossa, sobota 13 listopada, godz. 18.00 (na żywo)
Büyükçekmece Basketbol – Anadolu Efes, sobota 13 listopada, godz. 20.00 (premiera)
Urbas Fuenlabrada – Real Madryt, niedziela 14 listopada, godz. 12.30 (na żywo)
Fenerbahçe Beko – Yukatel Merkezefendi, niedziela 14 listopada, godz. 16.00 (na żywo)
Niners Chemnitz – Bayern Monachium, niedziela 14 listopada, godz. 18.00 (na żywo)
Barcelona – Valencia, niedziela 14 listopada, godz. 20.05 (premiera)
ZOBACZ WIDEO: Myśli o NBA kuszą! – wywiad z Adamem Waczyńskim
Czy Casademont Saragossa wygra w sobotę w Badalonie? 
