Bez wątpienia Mateusz Borek to jeden z najbardziej popularnych dziennikarzy sportowych w Polsce. Komentator takich stacji jak TVP Sport czy Viaplay oraz współwłaściciel Kanału Sportowego słynie z tego, że doskonale operuje słowem.
Ponadto, wiele lat w branży powoduje, iż często dzieli się on z fanami swoimi insiderskimi wiadomościami czy to ze świata piłki nożnej, czy to sportów walki. Wielu kibiców ceni go również za to, że komentator ma do siebie ogromny dystans.
Tak też było i tym razem. Lokalny działacz i dziennikarz Michał Kiński w mediach społecznościowych wspominał charytatywny mecz "Przyjaciół Włodzimierza Smolarka" sprzed 9 lat. Zamieścił również zdjęcie, na którym można było zobaczyć m.in. jego, jak i Mateusza Borka.
ZOBACZ WIDEO: Co ten 19-latek zrobił?! Hiszpański bramkarz upokorzony
Współwłaściciel Kanału Sportowego nie mógł się oprzeć, aby nie skomentować tej fotografii. Ze znanym dla siebie dystansem odniósł się do ówczesnej formy fizycznej, w porównaniu do tego, co prezentuje teraz.
"Stwierdzam, że już tyję od powietrza" - napisał żartobliwie Borek na Twitterze.
Fani docenili humor dziennikarza i licznie odpowiedzieli na ten wpis. "Uplastyczniłeś się trochę przez te 9 lat", "Teraz poszło w mięśnie, więc jest lepiej", "Kiedyś to była forma" - to tylko przykłady z wielu komentarzy fanów na Twitterze.
Stwierdzam, ze juz tyję od powietrza :-) https://t.co/z5JlTCsQ1m
— Mateusz Borek (@BorekMati) June 25, 2022
Zobacz także: Patologia to mało powiedziane
Zobacz także: Odważne zdjęcie Lewandowskiej