Jaś Kapela doznał poważnego urazu. Czeka go długa przerwa od walk

Instagram / Na zdjęciu: Jaś Kapela
Instagram / Na zdjęciu: Jaś Kapela

Gala Prime Show MMA 2 nie była szczęśliwa dla Jasia Kapeli. Lewicowy publicysta został zmasakrowany w oktagonie. W portalu wirtualnemedia.pl zdradził, że wciąż jest w szpitalu i doznał poważnej kontuzji.

W tym artykule dowiesz się o:

Konrad "Skolim" Skolimowski nie miał żadnych problemów, aby pokonać Jasia Kapelę. Kontrowersyjny lewicowy publicysta przegrał przez techniczny nokaut na gali Prime Show MMA. Muzyk disco polo zasypał go ciosami i sędzia przerwał pojedynek.

Kapela niedługo później pokazał mocno obitą twarz. Okazuje się, że dodatkowo doznał poważnej kontuzji. Niedawno za pośrednictwem Instagrama poinformował, że muzyk złamał mu żuchwę. Do tego doszedł jeszcze złamany palec i problemy z nerkami.

Efekt jest taki, że 38-latek cały czas przebywa w szpitalu. Ponadto na dłuższy czas musi zapomnieć o kolejnych walkach w MMA.

- Co najmniej pół roku: tyle lekarze zakazują mi walczyć, a potem prawdopodobnie wrócę. Zaznaczam, że pobyt w szpitalu nie komplikuje mi pracy publicystycznej, a stan mojego zdrowia jest stabilny, żuchwa się musi zrosnąć - mówi w portalu wirtualnemedia.pl.

Poważny uraz może być spowodowany tym, że sędzia nie przerwał pojedynku, gdy Kapeli wypadł z ust ochraniacz na zęby. Wszystko jednak odbyło się zgodnie z regulaminem.

Kapela do tej pory stoczył dwie walki w MMA. Zaczął obiecująco, bo w debiucie pokonał Ziemowita Kossakowskiego. Po porażce ze Skolimowskim zapowiedział, że chce rewanżu.

Jaś Kapela niemiłosiernie poobijany. Wyglądało to strasznie >>
Jaś Kapela zszokował podczas Prime Show MMA. Tak wyszedł do walki >>

ZOBACZ WIDEO: Dyrektor KSW o gali w Kielcach i hicie "Pudzian" - Chalidow. Kaczmarczyk wbija szpilki Śmiełowskiemu

Źródło artykułu: