Na ogłoszenie rywala dla Jasia Kapeli trzeba było długo czekać. Ostatecznie dowiedzieliśmy się, że rywalem poety i lewicowego aktywisty będzie Konrad 'Skolim' Skolimowski. Dla aktora "Barw Szczęścia" oraz muzyka disco polo to był debiut w sportach walki.
Początkowo wydawało się, że w tej rywalizacji nie ma żadnego konfliktu. Tak też było przez dług czas. Jaś Kapela jednak prowokował rywala i to mu się udało. Na dzień przed galą nastąpiła kulminacja złych emocji. Najpierw poszło o zapisy w umowie na walkę (więcej TUTAJ), a później o naśmiewanie się ze zmarłego papieża (więcej TUTAJ).
Od początku walki Konrad Skolimowski rzucił się na Jasia Kapelę. Wydawało się, że to będzie koniec, ale poeta wybronił się i zaczął dominować aktora i piosenkarza. Nawet więcej, Kapela obijał rywala w parterze.
ZOBACZ WIDEO: "Nie mam zamiaru tego ukrywać". Gamrot zaszalał po walce
W drugiej rundzie Kapela odważnie ruszył po nogi rywala. Wykorzystał to Skolimowski, który trafił go kolanem w twarz. To zamroczyło Kapelę. Jeszcze próbował przetrwać do końca rundy, ale Skolimowski niemiłosiernie go obijał. Momentami wyglądało to po prostu strasznie. Sędzia ostatecznie zlitował się nad Kapelą i przerwał pojedynek.
- Będę bił tych wszystkich patusów z internetu. Teraz chcę Kamerzystę - krzyczał Konrad Skolimowski po walce.
Gala Prime Show MMA 2: Kosmos odbywała się w Arenie Gdynia. Walka wieczoru to pojedynek Norman Parke vs Grzegorz Szulakowski. Ponadto w wydarzeniu udział wzięli m.in. Jaś Kapela, Adam Soroko czy Dominika Rybak.
Zobacz także: Skandaliczne sceny na ulicach Gdyni
Zobacz także: Prime Show MMA z kolejnym głośnym transferem