Bayern nie zapomniał o "Lewym". Fani mocno podzieleni

"Lewy" świętuje. Tak zachowała się Barcelona

Mistrzowie Niemiec z okazji urodzin Roberta Lewandowskiego wrzucili do swoich mediów społecznościowych zdjęcie Polaka z trofeum za zwycięstwo w Lidze Mistrzów. "Wszystkiego najlepszego Lewy" - napisali w komentarzu.

Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy, ale fani byli mocno podzieleni w kwestii tego "ruchu".

"Każdy, kto poważnie nazywa go legendą, najwyraźniej nie ma pojęcia, czym jest legenda", "Topowy piłkarz, ale człowiek dokładnie odwrotnie!", "Wszystkiego najlepszego Robert. Zostaniesz zapamiętany, ale zabiłeś miłość do siebie" - pisali fani w komentarzach.

ZOBACZ WIDEO: Kto lepszy? Lewandowski czy Boniek? Nasi eksperci odpowiadają!

Były też oczywiście komentarze "z drugiego obozu". "Zaprowadził nas nas do wielu trofeów i tytułów. Gratulacje Robert", "Wszystkiego najlepszego dla najlepszego napastnika w historii Bayernu", "Wszystkiego najlepszego i jeszcze raz dziękuję za wspaniały występ w naszym klubie", "Sprawiłeś, że Bayern stał się legendą" czy po prostu krótko, ale wymownie "Król" - czytamy.

Lewandowski do Bayernu Monachium trafił w lipca 2014 roku. Przez osiem lat spędzonych w tym klubie sięgnął po osiem tytułów mistrza Niemiec, wygrał Ligę Mistrzów czy Superpuchar Europy.

Dla ekipy z Bawarii rozegrał łącznie 375 meczów, w których zdobył 344 gole i zaliczył 72 asysty. Pobił mnóstwo rekordów w tym ten nie do pobicia Gerda Muellera, który w sezonie Bundesligi zdobył 40 goli. "Lewy" w rozgrywkach 2020/2021 miał ich 41!

Teraz kapitan reprezentacji Polski jest zawodnikiem FC Barcelony, do której trafił w lipcu za 45 mln euro.

Zobacz także:
Wzruszające słowa Lewandowskiego. "Nie jestem w stanie być dzisiaj z rodziną, ale..."
Co za życzenia Anny Lewandowskiej dla męża. "Sprawiasz, że..."