W poniedziałek rozstrzygnięty został plebiscyt "France Football", podczas którego wyłoniono m.in. najlepszego zawodnika i zawodniczkę sezonu 21/22. Wśród nominowanych trzydziestu graczy znalazł się Robert Lewandowski.
Polaka nie wymieniano jednak w kontekście ewentualnej wygranej. Za faworyta od początku uznawano Karima Benzemę, który wygrał Ligę Mistrzów, zdobył mistrzostwo Hiszpanii i został królem strzelców Primera Division.
Na czerwonym dywanie Lewandowscy zadali szyku. Robert pojawił się w czarnym garniturze, natomiast jego żona w odważnej czerwonej sukience, która odsłaniała jej dekolt i brzuch.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to może być samobój roku. Aż złapał się za głowę
Za pośrednictwem Instastories Lewandowska pokazała, jak wyglądały jej przygotowania za kulisami. Nad jej wyglądem czuwało dwóch stylistów. Nic więc dziwnego, że niemal wszystkie oczy zwrócone były na czerwonym dywanie na tę parę.
W Paryżu Robert Lewandowski był faworytem do otrzymania nagrody im. Gerda Muellera - to nowe trofeum, przeznaczone dla najlepszego napastnika ostatniego sezonu.
Czytaj także:
- W tym garniturze Lewandowski skradł show
- Tylko spójrz. Ten szczegół u Lewandowskiej przykuł uwagę na lotnisku