Szybka zmiana miejsc. Lewandowska opublikowała urocze zdjęcie

Instagram / Na zdjęciu: Anna Lewandowska
Instagram / Na zdjęciu: Anna Lewandowska

Jeszcze w sobotę Anna Lewandowska była obecna na meczu mistrzostw świata pomiędzy Polską a Arabią Saudyjską. Żona kapitana kadry opuściła jednak Katar i poleciała do Barcelony. Stamtąd opublikowała zdjęcie z córkami w mediach społecznościowych.

Dla reprezentacji Polski spotkanie z Arabią Saudyjską było bardzo ważne. Remis lub porażka mocno utrudniłyby sytuację w grupie C. Ostatecznie żaden z tych scenariuszy nie miał miejsca, ponieważ zespół Czesława Michniewicza wygrał 2:0.

Swojego pierwszego gola na mistrzostwach świata w karierze strzelił Robert Lewandowski. Co ważne dla niego z trybun Education City Stadium widzieli to najbliżsi napastnika - żona, mama, siostra czy przyjaciel Tomasz Zawiślak.

Anna Lewandowska dzień po spotkaniu Biało-Czerwonych opuściła Katar. Na krótko wróciła do Barcelony (więcej TUTAJ). Partnerka kapitana reprezentacji Polski zdążyła już wrzucić zdjęcie w mediach społecznościowych z hiszpańskiego miasta.

Występuje na nim wraz z córkami. Zapewne nie jest tak ciepło jak w Doha, ale jak widać pogoda w Barcelonie również dopisuje.

Już wkrótce Anna Lewandowska wróci do Kataru. W środę (30 listopada) Biało-Czerwoni zagrają mecz o awans do fazy pucharowej mistrzostw świata w Katarze przeciwko Argentynie.

Zobacz też:
Było aktywnie! Tak Polacy spędzili wolną niedzielę w Katarze

ZOBACZ WIDEO: "To jest znaczące". Co się wyprawiało w szatni Argentyńczyków?

Komentarze (5)
avatar
michusa
29.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
O co chodzi z tym dokumentowaniem swojego życia... 
avatar
Adela Rozen
29.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Dzieci magistrów jak ich widzą to od razu się chowają bo nie lubią sesji zdjęciowych... :-) 
avatar
James 007 Bond
28.11.2022
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Dlaczego jak dzieci widzą By Ann to strasznie płaczą? 
avatar
Julia-Keller
28.11.2022
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Dzieci i tak nie wiedzą kim jest ta pani.... 
avatar
Willibald
28.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No nie wierzę, o czym wy piszecie! I tradycyjnie szczur od pisania o bzdurach ukryty pod inicjałami, co nie Byczkowski? Mateusz Byczkowski Czytaj całość