Większego dreszczowca nie można było sobie wymarzyć. Reprezentacja Polski po bardzo słabym meczu z Argentyną przegrała 0:2. I do końca musiała drżeć o wynik starcia Arabii Saudyjskiej z Meksykiem. Na szczęście wszystko ułożyło się pomyślnie dla Biało-Czerwonych i podopieczni Czesława Michniewicza awansowali do 1/8 finału MŚ Katar 2022.
Tego awansu nie byłoby, gdyby nie Wojciech Szczęsny. W spotkaniach z Meksykiem oraz Arabią Saudyjską był bezbłędny. Do tego w starciu z Argentyną obronił karnego. Później wpuścił dwie bramki, ale nie zawinił przy żadnej z nich. Został słusznie okrzyknięty przez kibiców bohaterem naszej kadry.
Nie mógł się jednak cieszyć z najbliższymi w Katarze. Wszystko dlatego, że jego żona Marina Łuczenko-Szczęsna oraz synek Liam zostali w Warszawie. - Cała moja rodzina siedzi teraz w Warszawie i ogląda. Kocham cię, Liamku - tata nie wraca do domu! - powiedział w rozmowie z TVP Sport.
Żona bramkarza Juventusu wrzuciła na Instagrama zdjęcie, w którym pokazała wsparcie dla swojego męża. Wkleiła na nie koronę, podkreślając w ten sposób, że jej mąż w Katarze jest królem boiska. Fotografię można zobaczyć na końcu artykułu.
ZOBACZ WIDEO: Nowa gwiazda światowego futbolu. Ekspert porównał go do Lewandowskiego
Czy Szczęsny zbawi swoją kadrę w 1/8 finału mistrzostw świata. Mecz Francja - Polska odbędzie się w niedzielę, 4 grudnia o godz. 16:00. Transmisja w TVP 1, TVP Sport oraz sport.tvp.pl, a także na Platformie Pilot WP. Relacja na żywo w WP SportoweFakty.
Czytaj więcej:
"Delikatnie mówiąc". Emocjonalna reakcja Andrzeja Dudy na karnego