"Umierają ze strachu". Żona Piątka poruszyła ważny temat

Zdjęcie okładkowe artykułu: Instagram /  / Na zdjęciu: Paulina Piątek
Instagram / / Na zdjęciu: Paulina Piątek
zdjęcie autora artykułu

Sylwestrowa noc to tradycja, podczas której wiele osób świętuje nadejście nowego roku poprzez odpalenie fajerwerków. W tej sprawie do swoich fanów zaapelowała Paulina Piątek.

W tym artykule dowiesz się o:

Sylwester to czas świętowania, pożegnania starego roku i powitania nowego. Towarzyszą temu spotkania ze znajomymi, taneczne zabawy, alkohol, a także odpalanie fajerwerków i petard. Tak jest co roku i nie inaczej będzie najbliższej nocy.

W tej sprawie zaapelowała do swoich fanów Paulina Piątek. Żona napastnika reprezentacji Polski Krzysztof Piątek dodała wpis, który dotyka tematyki odpalania fajerwerków w noc z 31 grudnia na 1 stycznia.

"Bardzo proszę, abyście jutro pomyśleli o zwierzakach. Nasz Bobo musi brać leki, jest taki wystraszony. Niektóre zwierzęta umierają ze strachu. W dosłownym tego słowa znaczeniu" - napisała na InstaStory Paulina Piątek. Dodała też wpisy w językach angielskim i włoskim.

Coraz więcej osób rezygnuje z odpalania fajerwerków właśnie z troski o zwierzęta. Alternatywą są zimne ognie, które nie wywołują głośnych eksplozji.

Czytaj także: Koniec spekulacji. Cristiano Ronaldo znalazł nowy klub Barcelona wraca do gry. Jak wypadnie po przerwie?

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: show polskiego bramkarza. Zobacz, co zrobił na treningu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)