4 
Trzeba przyznać, że Anna Lewandowska wie, jak zachęcić swoich fanów do aktywności w mediach społecznościowych. Wystarczyło, że zadała jedno pytanie.
"Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy" - rozpoczęła swój komentarz pod najnowszym zdjęciem na Instagramie.
Fani natychmiast zwrócili uwagę na jej stylizację. "Świetna", "Aniu jak zawsze wyglądasz cudownie" - pisały fanki.
Nie to w tym wszystkim było jednak najważniejsze. Lewandowska zadała bowiem konkretne pytanie. Jakie? "Gdybyście mogli cofnąć czas to...?" - brzmiało.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on zrobił?! Genialny rzut z... kolan
Fani nie zawiedli i pod wpisem żony Roberta Lewandowskiego natychmiast pojawiły się setki komentarzy. "Powiedziałam bym mojemu zmarłemu mężowi, że jest miłością mojego życia" - napisała jedna z internautek. "Postawiłabym siebie na pierwszym miejscu już dawno temu..." - dodała inna.
Okazało się jednak, że mnóstwo komentarzy było jednak takich, że wszystko zostawiłoby dokładnie tak, jak było...
"Ja bym nic nie zmieniła. Każdy sukces i każda porażka były mi potrzebne do tego, abym znalazła się w tym miejscu, w którym jestem teraz", "Nic bym nie zmieniła, bo tak po prostu miało być, to jest moja droga i cieszę się, że mam możliwość jej doświadczać!", "Nic nie cofam bo wszystko ma swój sens" - można przeczytać.
Zobacz także:
Tak spędzali dzień wolny. Ten szczegół przyciąga uwagę u "Lewego"
"Najlepszy czas". Wideo Lewandowskich rozczula
