To miało być wydarzenie bez precedensu. Debel w takiej obsadzie, jaką trudno sobie wyobrazić. W meczach charytatywnych wszystko jednak zdarzyć się może.
W meczu tym Iga Świątek miała stanąć ramie w ramię z Mikaelą Shiffrin, czyli jedną z najlepszych narciarek alpejskich na świecie.
Przeciwniczki? Świątek zaprosiła do rywalizacji koleżankę z tenisowych kortów Ons Jabeur. Tunezyjka za swoją partnerkę widziała z kolei Alex Morgan.
Piłkarka, która z reprezentacją USA sięgnęła w swojej karierze po dwa medale igrzysk olimpijskich (złoty i brązowy) zdecydowała się jednak nie przyjąć zaproszenia.
"Alex Morgan, może chcesz ze mną zagrać? Jak twój serwis?" - zaczepiła Jabeur w mediach społecznościowych Amerykankę. "Uwielbiam tę grę, ale nie mój serwis. Będę was jednak oglądała!" - odpowiedziała 33-letnia piłkarka.
Trudno powiedzieć ile Jabeur ma czasu na znalezienie partnerki, bowiem na chwilę obecną nie wiadomo, kiedy miałoby dojść do tej ciekawej rywalizacji.
Zobacz także:
"Absolutnie szokujące". Domaga się kary dla Igi Świątek
Tego nie było od 25 lat. Pierwszy taki Roland Garross w XXI wieku
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szaleje! "Mamba na koniec"