Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Żona Bartosza Kurka pręży ciało w bikini. Internauci zbierają szczęki z podłogi

Anna Kurek wrzuciła do sieci migawki, obok których po prostu nie da się przejść obojętnie. Żona polskiego siatkarza pręży ciało w samym bikini. Gołym okiem widać, że wypoczynek jej sprzyja.

MD
Anna Kurek Instagram / Anna Kurek / Anna Kurek
Anna Kurek stara się być aktywna w mediach społecznościowych. Ostatnio pokazała porcję migawek z wypoczynku. Ujawniła jednocześnie, że akumulatory ładowała na japońskiej plaży Kondoi Beach.

Pewnie wiele osób chciałoby być na miejscu żony Bartosza Kurka. Na ujęciach widzimy krystalicznie czystą wodę i zadbaną plażę. Coś pięknego!

Uwaga komentujących w głównej mierze skupia się na Annie Kurek. Internauci są wręcz zachwyceni tym, jak na fotografiach zaprezentowała się żona siatkarza.

"Ależ pani mąż ma szczęście", "O raju, ale Bartozy ma muzę", "Pięknie", "Wow", "Śliczna" - czytamy.

Anna Kurek może się pochwalić sporym gronem fanów. Była siatkarka uzbierała już ponad 100 tysięcy obserwujących na Instagramie. Ta liczba zapewne stopniowo będzie rosnąć. ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szaleje! "Mamba na koniec"

Czytaj także:
W sieci wrze po tym, co zrobił polski klub. "Wstyd"
Najman uderzył w twarz Murańskiego. Tak zareagował

Polub SportowyBar na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • Leon Zgłoś komentarz
    Po tym jak "pozbierałem szczękę" to doszedłem do wniosku że w SF powinni się zastanowić czy chcą być porządnym serwisem sportowym , czy Pudelkiem w krótkich majtkach . Może
    Czytaj całość
    zaczniecie pisać o zawodach wsród baranów , który łeb mocniejszy? Mniej więcej podobnie frapujący temat
    • RobertW18 Zgłoś komentarz
      Ale gadka: "pręży ciało w samym bikini", "internauci zbierają szczęki z podłogi". Poniżej poziomu "Plotka" itp. W czasach, gdy można obejrzeć sobie w
      Czytaj całość
      "mediach społecznościowych" zabawy nagich dziewcząt, to naprawdę mocna przesada z tymi "okrzykami".
      Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
      ×